Tak jak zapowiadał Bialsko-Bielski Ośrodek Sportu i Rekreacji uruchomiono dziś wyciąg narciarski na Dębowcu, To już drugie podejście w tym sezonie.
Na szczęście stok udało się przygotować dla narciarzy wraz z nadejściem ferii zimowych.
Przypomnijmy po raz pierwszy ośrodek ruszył w styczniu, po dość dużych opadach śniegu. Niestety pojeździć dało się tam tylko przez tydzień, bo potężne ocieplenie całkowicie wymiotło śnieg.
Tym razem, co prawda większych opadów nie było, lecz temperatury spadły na tyle poniżej zera i co ważnie utrzymują się na niskim poziomie już od kilku, że można było w końcu uruchomić na dobre armatki śnieżne. Optymalne warunki do produkcji białego puchu to co najmniej 5 do 7 stopniowy mróz. Synoptycy zapowiadają już od najbliższego weekendu nadejście kolejnej fali ciepłego powietrza. Wydaje się jednak, że warstwa śnieg na stoku jest na tyle gruba i na dodatek zbita i zmrożona, że warunki narciarskie powinny się utrzymać przynajmniej do zakończenia ferii zimowych. Mimo tego, że wyciąg nareszcie działa a trasa jest dobrze przygotowana, to jednak nie widać, aby na Dębowcu pojawiły się dziś tłumy narciarzy.