Potężna nawałnica przeszła około 19.00 nad powiatem cieszyńskim. Strażacy mają pełne ręce roboty.
Powalone drzewa, konary leżące na drogach, zalane posesje i piwnice, a nawet pozrywane dachy to – jak informują strażacy – efekt nawałnicy, która przetoczyła się nad Śląskiem Cieszyńskim. Wiał potężny wiatr, padał deszcz i grad. Straż pożarna interweniowała już ponad sto razy. Część mieszkańców powiatu pozbawiona została prądu. Na szczęście nie ma informacji o rannych.
Aktualizacja. Jak informuje Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, także policja odnotowała kilkadziesiąt interwencji związanych z nawałnicą. Dotyczyły one głównie dróg zatarasowanych przez powalone drzewa i uszkodzonych linii energetycznych. Utrudnienia w ruchu spowodowane przez wichurę z gradem miały między innymi miejsce na “wiślance” oraz na drodze ekspresowej Bielsko-Biała – Cieszyn. Zostało także uszkodzonych kilka pojazdów. Dach zerwało między innymi w Międzyświeciu, na budynku Domu Dziecka oraz na powiatowym biurze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jak dowiedzieliśmy się od strażaków pracujących w Międzyświeciu, dzieci z Domu Dziecka przewieziono do innej tego typu placówki.
Silny wiatr, deszcz i grad dały o sobie mocno znać między innymi w Skoczowie, Kisielowie, Harbutowicach, Ochabach, Międzyświeciu, Dębowcu, Pruchnej i Drogomyślu. Jak informuje Michał Swoboda, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie, w wyniku nawałnicy doszło do 18 podtopień budynków i 6 podtopień dróg, uszkodzonych zostało 18 dachów: 12 w budynkach mieszkalnych i 6 w budynkach gospodarczych. Strażacy usunęli 69 wiatrołomów.