Na sygnale Sucha Beskidzka

Nie okłamali ratowników. Przyznali się, że są w kwarantannie

Fot. Wojciech Ciomborowski

Po południu czerwony kur pojawił się nad Białką. Nie obeszło się bez interwencji strażaków.

Około 16.00 do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej wpłynęła informacja o pożarze poddasza w budynku mieszkalnym w Białce. Podczas zgłoszenia mieszkańcy poinformowali dyżurnego o tym, że przebywają w kwarantannie. Dzięki tej informacji strażacy odpowiednio wcześniej się zabezpieczyli, czyli ubrali aparaty ochrony dróg oddechowych lub założyli maseczki i zachowali odpowiedni odstęp. – Mieszkańcy zastosowali się do akcji “Nie kłam ratownika”. Za tą informację bardzo dziękujemy mieszkańcom budynku, dzięki temu dalej możemy ratować – mówi Łukasz Białończyk, rzecznik prasowy suskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

Po dojeździe na miejsce pożaru strażacy zastali pożar poddasza budynku mieszkalnego. Mieszkańcy opuścili budynek wcześniej i czekali w ogrodzie. Nikt nie został poszkodowany. Spaleniu uległo ok. 10 mkw. dachu. Budynek udało się uratować, a straty są niewielkie. Ilość ratowników biorących bezpośredni udział w działaniu ratowniczym ograniczano do minimum.

google_news