Burmistrz Czechowic-Dziedzic uważa, że część radnych jest do niego uprzedzona. I jak bardzo by się nie starał, to nie zasłuży na jej zaufanie. Ci z kolei mu odpowiadają, że radę traktuje instrumentalnie i nie chce współpracować.
Wczoraj Rada Miejska oceniła pracę burmistrza Mariana Błachuta za 2019 rok. Po przedstawieniu raportu o stanie gminy, burmistrzowi udzielono wotum zaufania. 12 radnych było za, a aż 8 wstrzymało się od głosu.
Większe poparcie Marian Błachut uzyskał podczas głosowania za udzieleniem mu absolutorium z wykonania budżetu i zatwierdzenia sprawozdania z jego wykonania. Tu 17 radnych było za, a 3 wstrzymało się od głosu.
pisowska hołota won a miasta, strefa wolna od pisu
Nie muszę przypominać co sitwa z Nowej Inicjatywy zrobiła z Górnymi
Co zrobiła?
Mając na uwadze to, jak barbarzyńsko władze miasta chcą postąpić z ul. Górniczą niszcząc jej unikalny charakter to też rękami i nogami bym głosował na NIE
Ciężko się dziwić radnym.
Bardziej wiarygodne dla wotum zaufania jest puszczenie ankiety wśród mieszkańców na czas debaty. To mieszkańcy wybierali burmistrza i uzyskał od nich wotum zaufania. Przy podziale politycznym wśród radnych zawsze będą radni, którzy bez uzasadnienia (bo nie musi być takie) będą się wstrzymywać właśnie ze względów politycznych.
Drugi rok obowiązuje kategoria: wotum zaufania. Przyczynkiem jest robienie raportu o stanie gminy i debata z wpływem radnych na wynik. W debacie mogą brać udział również mieszkańcy ale to nie ma sensu jak głos mieszkańców się nie liczy w debacie (nie ma wpływu). I widać drugi rok, że na sesjach poświęconych debacie nie ma mieszkańców, nie chce im się biegać za podpisami w przyp. Czechowic – Dziedzic 50 mieszkańców kiedy ten głos jest bez wpływu. Po co ta kategoria jak wotum zaufania na 5 lat otrzymuje prezydent, burmistrz, starosta czy wójt w wyborach? Jest inny mechanizm możliwości odwołania: referendum. BEZ… Czytaj więcej »
Dla naszych aktywistów z Razem – można się załapać dla blasku lub kasy. Waldemar Krystek opublikował na Twitterze screen wiadomości zamieszczonej na zamkniętej grupie LGBT na Facebooku. To wiadomość od dziennikarza Martina pracującego dla Danish TV, który poszukuje kandydatów do wywiadu o „tragicznej sytuacji” osób LGBT w Polsce. Dziennikarz chciałby, żeby jego rozmówca mieszkał w tzw. strefie wolnej od LGBT, ale jeśli taki się nie znajdzie, to wystarczą „aktywiści z zewnątrz”, którzy będą protestować przeciwko zakazom. -“Znajdę tłumacza jeśli nie mówią po angielsku”-pisze pan Martin. Dla tego dziennikarza jest to zapewne słuszna metoda walki o tolerancję. Przecież sytuacja osób LGBT w… Czytaj więcej »
Nie o LGBT jest artykuł. Była okazja niedawno, jest 145 komentarzy pod artykułem i trzeba było tam się wypowiadać. Jest jeszcze szansa na str. 2. Dość o LGBT w aktualnościach.
Przy opozycji 8 radnych wstrzymanie się od głosu tych 8 a nie przeciw nie jest wynikiem złym. Przy lepszym wyniku też 3 tylko wstrzymało się.
kto nie ufa komu i kto jest za i przeciw, a nawet za i nawet przeciw. Ciekawi mnie, czy takie dokarmianie medialne zmodyfikowaną treścią ma coś wspólnego z informacją.
Tych 8 to radni PIS ponieważ tacy głosują zawsze NIE jeżeli nie trzymają władzy
Teraz to nie walczy się o dobro mieszkańców razem tylko walka polityczna i tak nasza Polska jest podzielona przez małego idiotę z Żoliborza
Jedni widzą stolicę w Brukseli, a reszta chce mieć ją w Warszawie. W tej kwestii nie ma kompromisu. I nie będzie – choćby Wielce Czcigodny poseł Pupka postawił czuprynę na jeża.
Alex dlatego skłócili Polaków aby można kraść miliony i rozdawać stanowiska rodzinie i kolesiom to jest metoda pis kraś i zastraszyć i pałować zero o to walczy i wysadzi kaczora i zacznie reżim Białoruski.
Lubię takie kategoryczne stwierdzenia, zwłaszcza jednokierunkowe he he.