Bielska policja ujawniła dzisiaj (22 czerwca) zdarzenie sprzed kilku dni, gdy policjant po służbie zatrzymał mężczyznę, który nie zapłacił rachunku w restauracji i próbował uciekać.
32-latek wybrał się do jednej z restauracji przy ulicy 11 listopada w Bielsku-Białej. Tam zjadł posiłek, po czym, nie płacąc rachunku, zaczął szybko uciekać. Pobiegła za nim osoba z obsługi krzycząc po drodze “Łapać złodzieja”. W tym momencie z rodziną przechodził policjant po służbie starszy sierżant Tomasz Hodurek. Bez wahania rzucił się w pościg za uciekającym 32-latkiem, którego dogonił i zatrzymał po 300 metrach na ul. Stojałowskiego.
32-letni bielszczanin przyznał się, że uciekał przed restauratorem, bo nie zapłacił za zjedzony posiłek. Policjant poinformował swoich kolegów na służbie o całym zdarzeniu. 32-latkowi grozi teraz grzywna nawet do 5 tysięcy złotych, zamiast 30 zł za jedzenie…