Wydarzenia Cieszyn

Nie żyje Rozalia Buczek z Chybia. Była najstarszą mieszkanką powiatu cieszyńskiego. Miała 109 lat

Fot. UG Chybie

Nie żyje Rozalia Buczek, najstarsza mieszkanka w powiecie cieszyńskim. Odeszła w wieku 109 lat.

Rozalia Buczek, nazywana także Różą, urodziła się 13 stycznia 1915 roku w Dziedzicach, wiosce która w późniejszym czasie połączyła się z Czechowicami. W wieku 6 lat rozpoczęła naukę w szkole podstawowej – o rok za wcześnie. Marzyła o jednym, że zostanie nauczycielką. I choć nie było prosto spełnić to marzenie to udało jej się z pomocą bliskich jej osób. Ostatecznie Róża ukończyła naukę w Prywatnym Seminarium Nauczycielskim imienia świętej Hildegardy w Białej. W roku 1934 uzyskała kwalifikacje nauczycielskie. Pierwszą pracę otrzymała w Szkole Podstawowej w Piasecznej, dziś dzielnicy Tarnowskich Gór. Pracowała tam przez 3 lata. Kolejną placówką była Szkoła Podstawowa w Starych Tarnowicach.

Po zakończeniu II wojny światowej swoje życie zawodowe związała z Chybiem. W chybskiej szkole Rozalia Buczek pracowała aż do emerytury, czyli 1972 roku, jako nauczycielka nauczania początkowego i wychowania plastycznego. Mocno angażowała się w swoja pracę. Pomagała w przygotowywaniu sprzętu szkolnego, książek, pomocy dydaktycznych wyposażenia sal lekcyjnych. Cały czas była także wrażliwa na potrzeby drugiego człowieka, a zwłaszcza swoich uczniów. Była pedagogiem z powołania. Kiedy rok szkolny się kończył wyjeżdżała z dziećmi na różnego rodzaju kolonie i wycieczki. Aktywnie działała także w kole Polskiego Czerwonego Krzyża w Chybiu. Znana była również jej praca w Macierzy Ziemi Cieszyńskiej oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego, do którego wstąpiła już w 1935 roku. Za swoją pracę była wielokrotnie nagradzana medalami państwowymi i resortowymi m.in. Krzyżem Kawalerskim, Złotym Krzyżem Zasługi, Złotą Oznaką Związku Nauczycielstwa Polskiego, nagrodą Kuratora Oświaty i Wychowania, złotą Oznaką 50-lecia Polskiego Czerwonego Krzyża czy laurem srebrnej Cieszynianki.

Z pracą w oświacie na dobre pożegnała się dopiero w 1991 roku. Amatorski Klub Filmowy „AKF Klaps” działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Chybiu nakręcił film o jej życiu. Jego premiera zbiegła się z jej setnymi urodzinami, które obchodzone były w gminie z wyjątkową pompą.

Dziś, po 9 latach od tego wydarzenia pozostaje pożegnać “Napoleona w spódnicy” jak nazywali ją w żartach uczniowie. To ogromna starta… – Nasza gmina straciła wspaniałą osobę – pogodną, gościnną i pełną radości. Każda wizyta u Pani Rozalii była dla nas ogromnym przywilejem – przyznają chybscy samorządowcy.

google_news