W ostatnich dniach oświęcimscy hokeiści mogli nie tylko na dobre zadomowić się w pierwszej szóstce, a przy okazji przyczaić się do ataku na piątą w stawce Cracovię. Piątkowa porażka w Toruniu przekreśliła te plany. Dziś status quo zostało zachowane, gdyż krakowianie, oświęcimianie i torunianie wygrali swoje spotkania.
Unia, podobnie jak w piątek w Toruniu, raziła brakiem skuteczności. Sosnowiczanie okazali się jednak mniej groźni niż Stalowe Pierniki. Co prawda na bramkę Aleša Ježka odpowiedział jeszcze Filip Stoklasa, ale potem trafiali już tylko Unici. Krążek do siatki posyłali kolejno Mateusz Adamus, Dariusz Wanat i Dariusz Gruszka.
Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)