Marcin Zarębski, rzecznik prasowy TS Podbeskidzie przed meczem z Wigrami Suwałki założył się z jednym z partnerów klubu.
Jeżeli Podbeskidzie nie wygra z Wigrami Suwałki to delegacja klubu pojedzie do Suwałk na… rowerze! W zamian Tommy Cafe wpłaci określoną kwotę na wskazany cel charytatywny.
– Od razu dodam, że nie pojadę na Wigry 3, ale za to nawet w przypadku wygranej rozważę wypełnienie zadania – pod warunkiem zebrania dużej kwoty na cel charytatywny – dodaje Marcin Zarębski.
Wychodzi na to że facet przestraszył się jazdy do Suwałk i zakład został odwołany, tyle znaczy dziś dane słowo heheh
Wigry 3 to rower skladak z czasów PRL