Janusz Okrzesik i reprezentowane przez niego stowarzyszenie nie poprą żadnego z kandydatów walczących w drugiej turze o prezydenturę Bielska-Białej.
We wtorek Niezależni.BB wydali oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Podajemy jego pełną treść:
“W kampanii wyborczej podkreślaliśmy naszą bezpartyjność i niezależność od dominujących podziałów politycznych, skupiając się na sprawach lokalnych. W związku z tym, po szerokich konsultacjach i wewnętrznym referendum Niezależni.BB postanowili nie popierać w drugiej turze wyborów prezydenckich żadnego z kandydatów. Czynimy tak z szacunku do naszych wyborców, którzy głosując na listę Okrzesik i Niezależni.BB wyrazili votum nieufności wobec upartyjniania samorządu terytorialnego.
Startowaliśmy w wyborach, by zmienić nasze miasto, uczynić je nowoczesnym i przyjaznym dla mieszkańców. Naszym zdaniem żaden z pozostałych kandydatów nie daje dostatecznej gwarancji, że taka zmiana nastąpi. Nie rezygnujemy jednak z naszych postulatów programowych. Pozycja w Radzie Miejskiej daje nam możliwość realizacji naszych projektów bez względu na wynik drugiej tury. Przy realizacji naszego programu będziemy współpracować z każdym, kto podziela nasze poglądy i popiera nasze pomysły, dlatego do panów Klimaszewskiego i Drabka kierujemy listę naszych głównych postulatów programowych, oczekując publicznego ustosunkowania się do nich. Nasi wyborcy na podstawie odpowiedzi obu kandydatów będą mogli samodzielnie wyrobić sobie opinię i podjąć decyzję co do sposobu głosowania w drugiej turze. Mamy pełne zaufanie do mieszkańców Bielska-Białej, którzy z pewnością wybiorą rozwiązanie najlepsze dla miasta.
Apelujemy do sztabu Przemysława Drabka, by zaprzestał prowadzonej od tygodnia kampanii sugerującej nasze poparcie dla jego kandydatury. Takie sugestie nie są zgodne z prawdą, a w dodatku taki sposób prowadzenia kampanii utrudnia budowę zaufania, koniecznego do współpracy w Radzie Miejskiej”.
Program Drabka jest podobny do Pana programu wyborcy zadecydują
Poważne rozmowy(targi)zaczna sie jak będzie wiadomo z kim się targować. A potem zobaczymy o co.
Brawo za to, że nie dali się kupić posadami, stołkami i synekurami. To się nazywa kręgosłup (niezależności). Chyba bardzo ciekawie, by wyglądało, gdyby podali co, który kandydat obiecywał.
Po prostu Pan Okrzesik czeka kto wygra i wtedy porze tego kandydata .
Mądre posunięcie też bym tak zrobił w takiej sytuacji .