Jak zawsze w czwartek do sprzedaży trafił nowy numer “Kroniki Beskidzkiej”. To bardzo obszerna lektura.
W nowym wydaniu lokalnego tygodnika między innymi:
– relacje górników, opowiadających o swoich zmaganiach z koronawirusem,
– czy progi zwalniające to wybawienie, czy raczej zmora kierowców?
– pytanie o ulicę Łowiecką, która miała być zmodernizowana, tymczasem nic się nie zmieniło,
– prześwietlenie majątków władz powiatu bielskiego
– czy na trasę Bielsko-Biała – Cieszyn powrócą pociągi?
– czy robi wydział promocji, żeby wypromować stolicę Podbeskidzia?
– trawa na Magurce na złość wszystkim nie chce urosnąć
– Piotr Skucha opowiada o tym, że życie przegoniło kabaret
– 8 stron dodatku dla kibiców TS Podbeskidzie na start Ekstraklasy!
A także dodatki – motoryzacyjny, edukacyjny oraz – jak zawsze – Małopolska Kronika Beskidzka. Zapraszamy do lektury. Jest co czytać, na 44 stronach! E-wydanie jest dostępne TUTAJ
Chętnie bym poczytała co w regionie na to, że już za chwilę rozpocznie się rok szkolny. Co na to rodzice, władze szkolne…