Całkowitym brakiem wyobraźni wykazał się 41-letni kierowca z powiatu wadowickiego, który mało co, a rozjechałby na oznakowanym przejściu w Zawoi pieszego z dzieckiem.
Do zdarzenia doszło we wtorek (12 marca) przed 8.00 na przejściu przy Szkole Podstawowej w Zawoi Centrum.
– Wtedy to dyżurny Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim spoglądając na monitoring zwrócił uwagę na przejście dla pieszych bezpośrednio przed szkołą, gdy rodzice przywożą i odprowadzają dzieci do szkoły i przedszkola. Monitoring zarejestrował pojazd jadący w kierunku Zubrzycy, który nie ustąpił pierwszeństwa idącemu pieszemu trzymającemu za rękę dziecko na oznakowanym przejściu dla pieszych. W takiej sytuacji policjanci szybko podjęli czynności, aby zidentyfikować pojazd i samego kierującego. Ustalili oni, że fordem kierował 41-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego. Za takie zachowanie otrzymał 1500 złotych mandatu i 15 punktów karnych – informuje aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej.
Pieszy ma wieksze mozliwosci reakcji niz kierowca. Powinno zostac zniesione bezwzgledne pierwszenstwo pieszych na przejsciach z wyjatkiem tych na swiatlach. Obecne przepisy daja zludne poczucie bezpieczenstwa. I tym samym przyczyniaja sie do wiekszego zagrozenia tych co jada i tych co przechodza.
Kierowca ma wykazać szczególną uwagę przy dojeździe do przejścia dla pieszych, przede wszystkim zwolnić, absolutnie nie rozmawiać przez telefon a może wysyłać sms-y. Jakoś kultura jazdy w krajach bardziej rozwiniętych szanuje pieszego na jezdni, trzeba się nauczyć tej kultury.
W krajach “bardziej rozwinietych” pieszy nie ma pierwszenstwa. I to jest logiczne bowiem pieszemu jest sie latwiej zatrzymac niz kierowcy. Glupoty pleciesz piszac oklepane ogolniki. A kultury to trzeba uczyc cwaniakow, celebrytow. Masz na to pomysl?
Mam na to pomysł abyś wypowiadała się do rzeczy. Są oznaczenia przed przejściami dla pieszych o zwolnienie do 50 km/godz i choćby dlatego zachować trzeba szczególną ostrożność. A w tym przypadku przed szkołą są dodatkowe ostrzeżenia.
Po obu stronach tego przejścia należy zamontować progi zwalniające , przecież to nie jest droga inwestycja drogowa.
Nie trzeba, wiele jest przejść i to przy szkołach, radzą sobie bez progów. Ewidentna wina kierowcy, powinien dostać mandat o 100 zł wyższy. A może światła?
Facet wchodzi pod rozpędzone auto bo szkoda zaczekać 5 sekund…
Cooo? – wiesz co napisałeś?
Wiem co napisałem, ma pierwszeństwo w drodze na cmentarz. Przecież widzi, że auto nie zwalnia, ale musi wejść na przejście. Pieszy i kierowca to buraki co się spotkały.
Rozglądnął się, wszedł na przejście (z dzieckiem!) kiedy auto było kilkanaście metrów od przejścia, zdążył dojść do połowy jezdni i auto wjechało na przejście. Kierowca musi zwolnić tym bardziej, że widzi iż dziecko od jego strony.
Polactwo, w Szwajcarii i Austrii jest 20kmh przed szkola i poerwszenstwo dla pieszych
Za mało tej kary plus zabrać prawo jazdy i ponowne pójście na egzamin
Mieli być przeprowadzacze zawodowi przez przejścia przed szkołami, szczególnie przed 8.