Zakończyła się rewitalizacja niewielkiego parku (o powierzchni niespełna 40 arów) położonego pomiędzy ulicami Zdrojową i św. Anny w Bielsku-Białej.
Do niedawana był to zapuszczony, porośnięty chaszczami teren, na którym ostało się tylko stare zniszczone asfaltowe boisko pamiętające minione stulecie oraz kilka zdezelowanych huśtawek. Kosztem około 600 tysięcy złotych teren został na nowo urządzony. Zieleń poddano pracom pielęgnacyjnym, odnowiono alejki, ustawiono ławki, kosze na śmieci, a nade wszystko przygotowano nowoczesny doskonale wyposażony plac zabaw. Powstał też tor do gry w boule.
Jedyne co może budzić pewne obawy, to to, jak długo nowo odnowiony park będzie wyglądał tak jak w chwili oddania do użytku. Okolica słynie bowiem z „menelskich” imprez i aktów wandalizmu.
Rewitalizacja parku przy Zdrojowej to część większego projektu o nazwie „Aktywne przestrzenie – rewitalizacja terenów miejskich”. Przedsięwzięcie współfinansowane jest ze środków unijnych. Oprócz wspomnianego, odnowione i zmodernizowane zostaną jeszcze trzy inne bielskie parki. Chodzi o ten za ratuszem, park Włókniarzy oraz dawny ogród Jordanowski przy ulicy Zielonej (wejście też od strony ulicy Broniewskiego). W tym ostatnim prace rewitalizacyjne już trwają.
To penery się cieszą, będzie gdzie chlać.