Odrestaurowali pomnik bohatera. W czasie II wojny światowej zaangażował się w konspirację

Gmina Goleszów odnowiła kolejne miejsce pamięci narodowej. W czwartek, 15 lutego, w Cisownicy nastąpiło odsłonięcie wyremontowanego pomnika zamordowanego przez Niemców w 1944 r. Jerzego Wisełki. Uczestnicy uroczystości odmówili też krótką modlitwę na odrestaurowanym grobie bohatera na miejscowym cmentarzu ewangelickim.

Jerzy Wisełka (1904-1944) był działaczem Stronnictwa Ludowego. Urodzony w Cisownicy prowadził tam gospodarstwo rodzinne. W czasie II wojny światowej zaangażował się w konspirację. Od 1941 r. był żołnierzem batalionów Chłopskich, a zarazem łącznikiem między tą formacją a Armią Krajową. Aresztowany przez Niemców na skutek denuncjacji 15 kwietnia 1944 r. został rozstrzelany ok. kilometra od swego rodzinnego domu na Wędołach w lesie pod Machulą na ścieżce biegnącej z Cisownicy do Goleszowa.

W miejscu egzekucji rodzina Jerzego Wisełki postawiła brzozowy krzyż, natomiast po zakończeniu II wojny światowej szczątki bohatera zostały ekshumowane i przeniesione na cmentarz. – Działacze ludowi z Cisownicy na czele z Pawłem Majętnym postanowili upamiętnić miejsce zbrodni. W wyniku wielu działań ludowcy oraz mieszkańcy Cisownicy ufundowali obelisk wraz z tablicą. Zaangażowani w to przedsięwzięcie byli m.in. Jan Białoń, Janusz Józef, Jan Malec, Jan Raszka, Jan Kubień, Franciszek Kłoda – przypomniał Tomasz Lenkiewicz z Urzędu Gminy w Goleszowie, prowadzący okolicznościową uroczystość. Wzięła w niej udział m.in. córka Pawła Majętnego Beata Pieńkowska, ksiądz Marek Twardzik, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Cisownicy oraz proboszcz Zbigniew Zachorek z parafii katolickiej w Goleszowie, a także radny wojewódzki i jednocześnie mieszkaniec Cisownicy, prof. Tadeusz Sławek. Zebrani złożyli przed obeliskiem wiązanki kwiatów, a wartę honorową pełnili harcerze ze Szkoły Podstawowej w Dzięgielowie.
Więcej o okolicznościowej uroczystości przeczytacie w przyszłotygodniowym „Głosie Ziemi Cieszyńskiej”.