W poniedziałek, 28 października, na elewacji Domu Kultury im. Jacka Lecha w Mikuszowicach Krakowskich uroczyście odsłonięto tablicę upamiętniającą patrona tej placówki – bielskiego muzyka, wokalistę zespołu Czerwono-Czarni.
W uroczystości uczestniczyli samorządowcy, przedstawiciele instytucji kultury i Rady Osiedla. – Pomysł z tablicą ku pamięci Jacka Lecha to świetna inicjatywa, która wyszła od samych mieszkańców. Nie ja na to wpadłem. Bardzo się cieszę, że tak się stało – mówił prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, który odsłonił tablicę razem z partnerką artysty Urszulą Kopeć i przedstawicielką fanów Jacka Lecha – Jadwigą Kufel.
Inicjatorami powstania tablicy byli przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Mikuszowic Krakowskich Stanisław Kania i przewodniczący miejscowej Rady Osiedla Andrzej Kubica. Tablicę zaprojektował i wykonał Jacek Grabowski. Jest sporych rozmiarów, znajduje się na niej wizerunek artysty z mikrofonem i kilka słów o nim.
– Odsłonięcie tablicy to symbol wdzięczności, pamięci o Jacku Lechu, którego serce zawsze należało do gór, do jego rodzinnego, ukochanego miasta – Bielska-Białej, do Mikuszowic Krakowskich i do tych, których kochał, którzy jego muzyki słuchali i będą słuchać – mówiła kierownik DK w Mikuszowicach Krakowskich Małgorzata Langner-Giemza.
Wydarzenie zakończył koncert „Jantar, Lech, Wodecki twist” w wykonaniu zespołu wokalnego 2B Voice.
Jacek Lech, a właściwie Leszek Zerhau, urodził się 15 kwietnia 1947 r. w Mikuszowicach Krakowskich. Już jako uczeń liceum założył własny amatorski zespół muzyczny, w którym śpiewał i grał na skrzypcach. W 1966 roku trafił do legendarnego zespołu Czerwono-Czarni. Przyjął wtedy pseudonim artystyczny Jacek Lech. Jego pierwsza piosenka „Bądź dziewczyną z moich marzeń” szybko stała się wielkim przebojem.
W późniejszych latach działalności odnosił sukcesy nie tylko w kraju, ale także za granicą. Wraz z zespołem Czerwono-Czarni wziął udział we wspólnym koncercie z The Rolling Stones, otrzymał także wyróżnienie na 5. Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i rumuńskim Braszowie. W jego 40-letnim dorobku znalazło się 150 piosenek i kilkanaście płyt. Dwa albumy zyskały tytuł Złotych Płyt. Jacek Lech kochał Bielsko-Białą i otaczające je Beskidy, czemu dał wyraz w swojej ulubionej piosence „Moje serce należy do gór”. Zmarł 25 marca 2007 r. po ciężkiej chorobie, mając niespełna 60 lat.