Porady i inspiracje Bielsko-Biała Cieszyn Czechowice-Dziedzice Żywiec Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Orla Perć. Dlaczego nazywana jest najtrudniejszą trasą w Tatrach?

Orla Perć jest kultowym szlakiem, który przyciąga jak magnes szczególnie tych, którzy zaliczyli już wcześniej kilka trudnych szczytów takich jak Rysy czy Świnica. Wyjaśniamy, dlaczego trasa jest tak trudna i z jakiego powodu nie jest szczytem dla każdego!

Przebieg Orlej Perci i kluczowe szczyty

Orla Perć rozpoczyna się na Przełęczy Zawrat, a kończy na Przełęczy Krzyżne. Na Przełęcz Zawrat należy się najpierw, rzecz jasna, dostać pieszo, na przykład z Hali Gąsienicowej, co stanowi około 6 kilometrów marszu.

Trasa wiedzie przez kilka charakterystycznych przełęczy i szczytów – są to:

  • Mały Kozi Wierch (2228 m.n.p.m.)
  • Zmarzłe Czuby
  • Kozi Wierch będący najwyższym punktem na trasie (2291 m.n.p.m.)
  • Granaty – Wielki, Pośredni i Skrajny
  • Orla Baszta
  • Krzyżne (2112 m.n.p.m.)

Widać więc, że wspinaczka odbywa się na dużej wysokości – nazwa szlaku pochodzi prawdopodobnie od nazwy ptaka (orła), bo przebywanie na eksponowanych graniach niegdyś porównywano do wrażenia latania.

Czynniki wpływające na wysoką trudność szlaku

Szlak jest szalenie trudny, choć nadal pozostaje szlakiem turystycznym, a nie taternickim. Oznacza to, że na jego długości nie istnieją trudności rozumiane w taternickim, wspinaczkowym znaczeniu, co nie oznacza, że jest to łatwa trasa.

Innymi słowy – turysta uprawiający trekking napotka na swojej drodze olbrzymie przepaści, szaloną ekspozycję sprawiającą wrażenie, że tkwi się na czubku skały, wokół których rozpościera się widok na otchłań, a także trudne technicznie odcinki wymagające dużej siły psychicznej i fizycznej.

Orla Perć nie wybacza – jeden nieostrożny krok może doprowadzić do poważnego wypadku i niekontrolowanego poszybowania w dół, co nierzadko kończy się tragicznie. Musisz być więc osobą całkowicie odporną na lęk wysokości, znającą swoje reakcje na ekspozycję i potrafiącą powstrzymać potencjalny atak paniki.

Dodatkowo utrudnieniem jest nieprzewidywalna tatrzańska pogoda, szczególnie burze i ulewy, które potrafią sprawić, że trasa z trudnej zamienia się w całkowicie niedostępną.

Przygotowanie i bezpieczeństwo

By w ogóle myśleć o wybraniu się na Orlą Perć, musisz mieć już za sobą wiele innych szczytów. Szlak jest wymagający fizycznie i w wielu momentach nie istnieje możliwość zawrócenia się – jest to droga jednokierunkowa.

Najpierw wybierz się więc na Rysy od polskiej strony, na Świnicę, Rohacze i inne eksponowane, wysokie szczyty, by poznać swoją granicę i reakcję na ekspozycję. Musisz być także w dobrej formie fizycznej pozwalającej na kilkanaście godzin wspinaczki z użyciem rąk, w pełnym skupieniu.

Możesz także wybrać się na Słowację, gdzie sprawdzisz, jak zareagujesz na ekspozycję, np. w tak zwanym Słowackim Raju, o którym przeczytasz pod linkiem: https://goryaktywnie.pl/slowacki-raj-najpiekniejsze-szlaki.

Dokładnie sprawdź przebieg trasy i pogodę, nawet tuż przed samym wyjściem na szlak – zrezygnuj, jeżeli zapowiadane są deszcze czy burze! Dodatkowo zadbaj o wyposażenie, tj. doskonałej jakości buty, plecak, kask, a zimą także raki i czekan.

Imponujące szczyty i przełęcze wynagradzają trudność wspinaczki przez Orlą Perć, jednak nie jest to szlak dla każdego – warto mierzyć siły na zamiary, by móc czerpać przyjemność z trasy i zapewnić sobie bezpieczeństwo!

google_news