Około 48 milionów złotych zamierzają wydać w ciągu najbliższych czterech lat władze Bielska-Białej na budowę nowych mieszkań komunalnych. Za tę sumę ma powstać spory – złożony z sześciu budynków wielorodzinnych – kompleks mieszkaniowy u zbiegu ulic Wapiennej i Solskiego. Zostanie tam oddanych do użytku 211 lokali mieszkalnych w tym 40 przystosowanych dla osób niepełnosprawnych.
Sześć budynków
Teren, na którym zrealizowana ma zostać inwestycja, po ciężkich sądowych bojach udało się odzyskać władzom miasta. Kilkanaście lat temu przekazały go bowiem prywatnemu inwestorowi, który miał tam wybudować osiedle mieszkaniowe. Nie wywiązał się jednak ze swoich zobowiązań.
Budynkom komunalnym towarzyszyć będzie stworzona od podstaw infrastruktura osiedlowa, w tym drogi dojazdowe, parkingi, boiska, place zabaw oraz tereny rekreacyjne. Na razie inwestycja jest na etapie uzyskiwania zezwolenia na budowę, przygotowywane jest również postępowanie przetargowe, które ma wyłonić wykonawcę tego przedsięwzięcia. Inwestor – czyli gmina Bielsko-Biała – co prawda zakłada, że zadanie zostanie w zrealizowane w całości w ciągu czterech lat, lecz poszczególne budynki mają być oddawane do użytku w miarę jak będą ukończone.
Będzie to największe z dotychczas zrealizowanych przez bielski ratusz przedsięwzięć z zakresu budownictwa komunalnego. Nie oznacza to jednak, że do tej pory władze miasta siedziały w tym względzie z założonymi rękami. Nie ma bowiem roku, aby w mieście nad Białą nie powstawały kolejne mieszkania komunalne, a przynajmniej nie byłyby prowadzone działania związane z przygotowaniem takich inwestycji. Od 2010 roku gmina wydała na budowę nowych mieszkań blisko 20 milionów złotych. Dzięki temu udało się w tym czasie oddać do użytku blisko 120 lokali mieszkalnych. Za te pieniądze wybudowano między innymi nowe wielorodzinne budynki przy ulicy Jaskrowej oraz Wapiennej, a także przebudowano i zaadaptowano do nowych potrzeb budynek po byłej szkole przy ulicy Partyzantów oraz budynek przy ulicy Lajkonika.
Kolejka nadal długa
Budowa całkiem nowych lokali to niejedyny sposób na to, aby zwiększyć zasoby mieszkaniowe gminy. Oprócz wspomnianych już, zakrojonych na szeroką skalę inwestycji, cały czas remontowane są i doprowadzane do stanu użyteczności lokale w istniejących obiektach. Nierzadko bardzo starych i będących w złym stanie technicznym. Większość mieszkań, jakimi dysponuje gmina, znajduje się bowiem w kamienicach pochodzących z początków ubiegłego wieku lub jeszcze starszych. Mimo to w ciągu ostatnich siedmiu lat wyremontowano i oddano do dyspozycji tym, którzy w długiej kolejce oczekują na komunalne lokum, ponad tysiąc mieszkań. Łącznie cały zasób lokalów mieszkalnych, jakimi dysponuje gmina liczy obecnie ponad 6600 mieszkań – w tym część to pustostany.
