14-latek i jego rówieśniczka zostali przyłapani na gorącym uczynku w chwili, gdy wykonywali napisy na frontowej elewacji budynku jednej ze szkół podstawowych w Oświęcimiu.
Jak informuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, do zdarzenia doszło 21 stycznia tuż przed 18.00.
– Wtedy to podczas patrolu dzielnicowy Osiedla Zasole w Oświęcimiu zauważył dziewczynę i chłopaka, którzy kreślili napisy na ścianie frontowej budynku jednej ze szkół, wyłożonej panelami ze stali corten. Policjant niepostrzeżenie podszedł bliżej i zaskoczył nastolatków na gorącym uczynku. Dzielnicowy zapytał ich czy dyrekcja szkoły zgodziła się na taką twórczość. Było to pytanie retoryczne, bo oczywiście zgody nie mieli. Mundurowy o całej sytuacji powiadomił szkołę i rodziców nieletnich pseudografficiarzy – podkreśla Małgorzata Jurecka.
Sprawa 14-latków trafi teraz do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, który zdecyduje o rodzaju kary i sposobie naprawienia szkody.
…
Teren szkoły , uczniowie z tej szkoły , za szkołę odpowiada dyrekcja , no chyba dyrektor nie jest z przypadku
ALE JESTEŚ DAREMNY