Ten pomysł z pewnością nie wszystkim mieszkańcom Oświęcimia przypadnie do gustu. Na płycie Rynku Głównego władze miasta zamierzają wybudować nowy pawilon gastronomiczny. Nie będzie to obiekt trwale związany z gruntem, jednak ma on mieć charakter całoroczny.
Oświęcimianie jeszcze doskonale pamiętają koszmar architektoniczny, którym był stojący na Rynku Głównym dom handlowy o wdzięcznej (i zupełnie niewspółgrającej ze szpetotą budynku) nazwie Tęcza. Gdy obiekt został wyburzony, centralny plac miasta bardzo zyskał na urodzie. A kiedy doczekał się nowej płyty, stał się naprawdę atrakcyjnym miejscem, powszechnie podziwianym przez turystów, których wszak w Oświęcimiu nie brakuje.
Nowy lokal gastronomiczny nie będzie taką obrazą dla oczu, jak pamiętna Tęcza, jednak może zburzyć harmonię tego miejsca. Wprawdzie jego projekt został uzgodniony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Krakowie, ale dopiero się okaże, jak będzie wyglądał w otoczeniu oświęcimskich kamieniczek. Zdaniem władz miasta, stosunkowo niewielkie gabaryty obiektu, jego stonowany kształt i kolorystyka sprawią, że nie będzie ingerował w istniejący układ urbanistyczny i stanowić będzie jego uzupełnienie.
Pawilon ma mieć lekką konstrukcję stalową z przeszklonymi witrynami, a jego wymiary wyniosą 8,6 x 9,6 m. Wysoki będzie na około 4,5 m. Obok niego znajdzie się ogródek kawiarniany. Do lokalu będzie można wejść z dwóch stron. Obiekt powinien być gotowy przed końcem maja. Już wiadomo, że będzie nosił nazwę Cafe Rynek.