Cieszyn Na sygnale

Oszustwo „na kwaterę”, czyli na co należy uważać podczas wakacji

Mat. Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie

W czasie wakacji wielu z nas rezerwuje przez Internet noclegi w popularnych miejscowościach wypoczynkowych. Staramy się przy tym znaleźć jak najlepszą lokalizację za możliwie najniższą cenę. Niestety, wykorzystują to oszuści, zamieszczając w sieci specjalnie spreparowane ogłoszenia. Policja przestrzega, by nie dawać nabrać się na takie „super” okazje!

Dlatego, gdy dokonujemy rezerwacji on-line na portalach ogłoszeniowych, powinniśmy uważać na różnego rodzaju „okazje”. „Większość oszust, z którymi możemy się zetknąć, stanowią proste metody, opierające się na powtarzalnych schematach i niewymagające dużych nakładów pracy. Ale jest ich wiele, więc przeciętny użytkownik naprawdę musi zachowywać czujność, by nie dać się złapać” – przestrzegają cieszyńscy mundurowi.

Jedną z popularnych pułapek jest oszustwo „na kwaterę”. Dodajmy, na kwaterę, której w rzeczywistości nie ma. „Polega ono na zamieszczeniu przez oszusta na portalach ogłoszeniowych reklamy dotyczącej wynajmu domku letniskowego czy apartamentu. Zamieszczane są zdjęcia przyciągające uwagę, w atrakcyjnych cenach za pobyt. Oszust nawiązuje kontakt, podając dane do przelewu za pobyt lub wpłatę zaliczki. Mechanizm działania naciągaczy jest prosty. Po wpłaceniu zaliczki pod wskazany numer bankowy, kontakt z nimi się urywa” – przestrzega policja.

Inną metodą, jaką posługują się oszuści, jest przesyłanie linków, w które należy wejść, aby dokładniej zapoznać się z ofertą. „W tym celu przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję, np. banki, firmy kurierskie w celu wyłudzenia poufnych informacji. Za pomocą przygotowanych wiadomości, próbuje nakłonić daną osobę, aby kliknęła w załączony w wiadomości link. Przeważnie prowadzi on do strony internetowej stworzonej przez oszustów, która jest łudząco podobna do autentycznej witryny firmy czy instytucji, od której rzekomo pochodzi wiadomość. Za pomocą takiej strony, cyberprzestępcy uzyskują informacje, które sami udostępniamy, logując się np. na stronę swojego banku” – tłumaczą stróże prawa i przestrzegają. Jeśli otrzymujemy linki, w których mają być szczegóły oferty sprzedażowej lub prośba o pożyczkę, nie działajmy pochopnie. Poprośmy za to sprzedającego o przesłanie szczegółów w wiadomości bez konieczności wchodzenia w linki. Natomiast po otrzymaniu wiadomości z prośbą o przesłanie kodu upewnijmy się czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy, rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Zadbajmy też o prawidłowe zabezpieczanie swoich danych osobowych, haseł i numerów dostępowych do portali i komunikatorów.

google_news