Działacze Partii Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena zajęli dzisiaj (11 września) stanowisko w sprawie sytuacji Szpitala Żywiec. Skrytykowali władze powiatu żywieckiego, że o problemach wiedzieli od dawna, a mimo to nie podjęli dotąd żadnych skutecznych działań i ograniczyli się tylko do lakonicznego apelu.
Szeroko o sytuacji i zamieszaniu wokół Szpitala Żywiec piszemy – TUTAJ. Swoje stanowisko przedstawili dzisiaj (11 września) liderzy żywieckich struktur Partii Nowa Nadzieja.
– Sytuacja szpitala, który swoim zakresem obejmuje cały nasz powiat zamieszkały przez około 150 tys. ludzi jest niezwykle poważna, a już niedługo może być katastrofalna. Szczególnie dla tej części pacjentów, którzy mieliby skorzystać z pomocy dwóch oddziałów chirurgii ogólnej i onkologicznej, a także z oddziału chorób wewnętrznych z pododdziałem nefrologii oraz dwóch poradni: położniczo-ginekologicznej i urazowo-ortopedycznej. Co więcej, od marca ze Szpitala Żywiec odeszło 21 lekarzy. W sytuacji, gdy w Polsce brakuje około 65 tys. lekarzy skandaliczne jest, że z powodów finansowych dopuszczono do odejścia tej jakże potrzebnej i newralgicznej z punku widzenia każdego mieszkańca naszego powiatu kadry. Nawet po uregulowaniu aktualnych długów trudno będzie z powrotem obsadzić wakujące stanowiska – podkreśla Wojciech Bielewicz, wiceprezes Partii Nowa Nadzieja w okręgu nr 27 Bielsko-Biała.
Przedstawiciele Konfederacji zaznaczają, że Starostwo Powiatowe w Żywcu ze starostą żywieckim Adrianem Midorem oraz z jego poprzednikiem Andrzejem Kalatą (obecnie senatorem) wiedzieli o tragicznej sytuacji szpitala od dawna, ale mimo to nie podjęto dotąd żadnych skutecznych działań.
– Starostwo ograniczyło się jedynie do zamieszczenia na swej stronie internetowej lakonicznego apelu do władz państwowych, w którym proszą o podjęcie niezwłocznych działań na rzecz poprawy sytuacji finansowej szpitala. Brak reakcji na sytuację szpitala uderza najbardziej w ludzi mieszkających dalej od Żywca. Oni nie mają możliwości szybkiego przemieszczenia się na teren miasta, a co dopiero do Bielska-Białej, gdzie zapewne lekarze są zajęci pacjentami z terenu tamtego miasta. Oczekujemy rozwiązań natychmiastowych. Proszę przedstawić pomysł, gdzie mają się udać po pomoc chorzy ludzie? Czy dla miejscowości oddalonych od szpitala będzie zapewniona alternatywa np. w szpitalach w Suchej Beskidzkiej, w Bielsku Białej a może na Słowacji? Pewnie wśród mieszkańców są chorzy, którzy nie mogą już dłużej czekać. Jakie zostaną znalezione rozwiązania, żeby faktycznie po okresie trzech miesięcy odziały, które obecnie są zamykane mogły wznowić działalność? – pyta wiceprezes Wojciech Bielewicz.
Z kolei poseł Bronisław Foltyn (Konfederacja) złożył w poniedziałek (9 września) interpelację poselską do minister zdrowia Izabeli Leszczyny, w której naświetlił problem Szpitala Żywiec.
– Proszę o pilną interwencję w sprawie Szpitala Żywiec, a także odpowiedź na następujące pytania:
1. Proszę o wyjaśnienie powodów planowanego zamknięcia specjalistycznych oddziałów w szpitalu w Żywcu, na jaki czas będą one zamknięte oraz kto odpowiada za doprowadzenie do sytuacji, w której mieszkańcy zostaną pozbawieni opieki medycznej?
2. Czy Ministerstwo Zdrowia podejmuje jakiekolwiek (jeśli tak, to jakie) działania w celu zapewnienia ciągłości opieki medycznej dla pacjentów w naszym regionie?
3. Czy Ministerstwo planuje wprowadzenie alternatywnych rozwiązań, które mogłyby zrekompensować utratę dostępu do tych usług dla mieszkańców?
4. Kto odpowiada za doprowadzenie do sytuacji, w której aż 21 lekarzy zrezygnowało z pracy w tym szpitalu? Czy będą wyciągnięte jakiekolwiek konsekwencje wobec osób, które doprowadziły w ten sposób do zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców?
5. Jakie kroki zamierza podjąć Ministerstwo Zdrowia, by rozwiązać bieżące problemy finansowe Szpitala?
6. Czy Ministerstwo Zdrowia rozważa zmianę sposobu zarządzania Szpitalem, by w przyszłości nie dopuścić do podobnych, skandalicznych sytuacji?
Proszę o priorytetowe potraktowanie interpelacji oraz pilne zajęcie się tą sprawą. Liczę na szybką i rzeczową odpowiedź, która rozwieje wątpliwości zarówno moje, jak i zaniepokojonych mieszkańców Żywiecczyzn – stwierdził na koniec interpelacji poseł Bronisław Foltyn.