Mundurowi z bielskiej grupy Speed zatrzymali do kontroli drogowej niechlubnego “rekordzistę”. 50-latek kierujący sportowym nissanem na drodze ekspresowej dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość.
2 października mundurowi patrolowali drogę ekspresową S-52 z Żywca do Cieszyna, kiedy zauważyli sportowego nissana, który poruszał się z nadmierną prędkością. Policyjny radar wskazał, że kierowca pędził z prędkością ponad 240 km/h przy dopuszczalnej prędkości 120 km/h.
Policjanci zatrzymali do kontroli pojazd 50-letniego bielszczanina. Jak się okazało, nissan nie miał ważnych badań technicznych pojazdu i mundurowi zatrzymali kierowcy dowód rejestracyjny. Za przekroczenie prędkości został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych, na jego konto zostało dopisane 10 punktów karnych.
A ten przed nim ile miał, że też mu odjechał za nim zjechał na prawy pas?:D
Było go trochę dłużej pogonić by się sam idiota skasował na amen do takich idiotów to zaraz strzelać z automatu.
Bravo Ty
S 52 z Żywca… no bardzo ciekawe
S 52 ..do Cieszyna 😉
Nieważne – ważne że kara b symboliczna ?