Mknął w obszarze zabudowanym, na dodatek po zmroku, z prędkością 104 km/h. Nie opłaciło mu się. Otrzymał wysoki mandat oraz punkty karne, a policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
We wtorek, 3 grudnia, policjanci z oświęcimskiej grupy Speed pełnili służbę na terenie gminy Kęty. O godzinie 20.10 na ulicy Piastowskiej w Łękach zatrzymali do kontroli volvo, którego kierowca jechał z prędkością 104 km/h tam, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Za kierownicą pojazdu siedział 65–letni mieszkaniec Oświęcimia.
W związku z przekroczeniem prędkości o 54 km/h policjanci zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące, nałożyli na niego mandat karny w wysokości 1500 zł oraz 14 punktów karnych.