Gdzie się nie pojawiły, wzbudzały sensację. Chodzi o urzekające, i to pomimo wieku, pojazdy, których właściciele wzięli udział w XVII Międzynarodowym Rajdzie Pojazdów Zabytkowych.
Pasjonaci zabytkowych pojazdów zjechali do Bielan już w piątek. Na trasę rajdu ruszyli w sobotę rano. Zahaczyli o Bielsko, Kozy i Kęty, by po obiedzie w Bielanach zawitać jeszcze do Oświęcimia. Podczas kolejnych postojów byli momentalnie otaczani nie przez wianuszek, a wręcz rzesze ciekawskich. Jedni z większą wiedzą motoryzacyjną, inni po prostu urzeczeni pięknem stylowych samochodów i motocykli, zaglądali do wnętrz pojazdów i zachwycali się ich wyglądem zewnętrznym. A było co oglądać, gdyż na rajdzie pojawiły się zarówno modele wyprodukowane na początku minionego wieku, jak i takie, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były na ulicach chlebem powszednim, a dziś widuje się je jedynie na tego rodzaju imprezach.
W niedzielę niecodzienną okazję poznania historii motoryzacji mieli mieszkańcy Kęt, Porąbki, Suchej Beskidzkiej, Makowa Podhalańskiego i Mucharza. To w tych miejscowościach zatrzymali się bowiem uczestnicy rajdu, którzy wieczorem w Bielanach bawili się na balu komandorskim.
Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski
