Minął rok od objęcia urzędu przez wójta Grzegorza Bobonia. W rozmowie z Beskidzką TV podsumował najtrudniejsze wyzwania i najważniejsze jak do tej pory osiągnięcia gminy w tej kadencji.
Największym sprawdzianem okazała się walka z żywiołem i kryzysami wodnymi. – To był rok bardzo ciężki. Z jednej strony wichura, z drugiej powódź, a równocześnie musieliśmy rozwiązywać bieżące problemy, jak chociażby brak wody w Janowicach – podkreśla wójt.
Dlatego od początku kadencji jednym z najważniejszych zadań stała się poprawa jakości i dostępności wody na terenie gminy. – Już w pierwszych tygodniach musieliśmy reagować na sytuację, gdy mieszkańcy Janowic przez kilka dni nie mieli wody. To był mój priorytet i udało się go bardzo szybko zrealizować – mówi Grzegorz Boboń.
Gmina inwestuje w modernizację sieci wodociągowej, która ma już ponad 40 lat. – Do końca roku wymienimy główną nitkę od Bestwiny do Janowic. To 1,5 km, który znacząco poprawi ciśnienie i jakość wody – poinformował.
Jak dodał, problem jest poważny i wymaga dużych nakładów. – Z własnych środków gmina nie jest w stanie sfinansować tak kosztownych inwestycji, dlatego posiłkujemy się funduszami zewnętrznymi. Czekamy na rozstrzygnięcie dwóch wniosków o dofinansowanie.
Wójt zapewnił jednak, że mieszkańcy powoli już mogą odczuwać poprawę. – Sieć jest płukana na bieżąco, mamy specjalne mobilne urządzenia. To rozwiązania doraźne, ale jakość wody z dnia na dzień powinna być coraz lepsza.
Rok 2024 to także trudne doświadczenia powodziowe. – Wrześniowa powódź poczyniła duże szkody, szczególnie w Bestwince. Od razu przystąpiliśmy do rozmów z władzami i staraliśmy się o środki popowodziowe – relacjonuje wójt Boboń. Obecnie gmina prowadzi przetarg na zabezpieczenie cieku Łękawka i okolic ul. Braci Dudów. Przebudowane maja zostać przepusty.
W ciągu ostatniego roku udało się zrealizować kilka długo oczekiwanych inwestycji drogowych, w tym remont odcinka ul. Starowiejskiej w Bestwinie. Kolejne prace już ruszają w Bestwince. -Dążymy do tego, aby cała droga od Bestwinki do granicy ze Starą Wsią była wyremontowana. Równolegle kończymy odcinek ul. Kubika w Janowicach i przygotowujemy dokumentacje kolejnych dróg – mówił wójt.
Samorząd Bestwiny nie zapomina o inwestycjach społecznych. Wójt przypomniał o rozpoczętej termomodernizacji zabytkowego pałacu Habsburgów, w którym mieści się Urząd Gminy. – To nasze dziedzictwo kulturowe. Otrzymaliśmy 80 proc. dofinansowania na wymianę ogrzewania, okien i docieplenie dachu – wyjaśnił.
Sporo dzieje się także w infrastrukturze sportowej. – Sport to zdrowie, dlatego inwestujemy w boiska i place zabaw. W Janowicach powstało boisko wielofunkcyjne, w Bestwince boisko z bieżnią, a w Kaniowie – sztuczna murawa. Do tego trzy nowe place zabaw. To duży projekt, ale bardzo potrzebny – zaznacza Grzegorz Boboń.
W Bestwinie nie brakuje również atrakcji kulturalnych. Już w sobotę odbędzie się 23. Święto Karpia w Kaniowie. – To nasza sztandarowa impreza. Będzie można spróbować królewskiego karpia, a wieczorem czeka mieszkańców zabawa do białego rana – zaprosił wójt.
7 września z kolei gmina będzie świętować dożynki, nieco później odbędzie się także Puchar Europy w kajak polo. – Staramy się, żeby w gminie dużo się działo, ale nasze priorytety – woda i infrastruktura drogowa – pozostają najważniejsze – podsumował Grzegorz Boboń.