Wydarzenia Bielsko-Biała

Pikieta pracowników przed zakładem. W piątek może dojść do strajku ZDJĘCIA

Dzisiaj po południu na terenie zakładu firmy Adler w Bielsku-Białej odbyła się pikieta. Pracownicy przy wsparciu związkowców chcą wynegocjować podwyżki. Dotychczasowe rozmowy nie przynosiły efektów. Jeśli dziś nie dojdą do porozumienia – w piątek ogłoszony zostanie strajk.

Spór zbiorowy w spółce trwa od końca października. W styczniu znów nie udało się osiągnąć porozumienia. Związkowcy oczekują m.in. 9-procentowej podwyżki, pracodawca proponuje 6 proc. Rozbieżności dotyczą także zmian wysokości odpraw w przypadku zwolnienia pracownika z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.

Dzisiejsza pikieta odbyła się przed rozmowami ostatniej szansy. – Pokażmy zarządowi, że groźba strajku generalnego w przypadku braku porozumienia jest realna – apelowali do pracowników Metalowcy, a w proteście brała udział także zakładowa Solidarność. Jeśli do porozumienia dziś nie dojdzie, w piątek zapowiedziano dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Staną zakłady w Bielsku-Białej, Świdnicy i w Gliwicach.

 

google_news