Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu w ubiegłym tygodniu zatrzymali 36-latka, który od wielu miesięcy podpalał kosze i pojemniki do segregowania odpadów. Mieszkaniec Oświęcimia usłyszał łącznie 12 zarzutów zniszczenia mienia.
W ubiegłym roku oraz na początku 2023 r., w różnych miejscach na terenie Oświęcimia płonęły kosze na śmieci oraz pojemniki na odpady. Kilka pierwszych przypadków służby traktowały jako przypadkowe zaprószenie ognia, jednakże kiedy dochodziło do kolejnych pożarów, było już wiadomo, że podpalenia są umyślnym działaniem człowieka.
– Policjanci w trakcie ustalania tożsamości sprawcy natrafili na ślad prowadzący do 36 – letniego mieszkańca Oświęcimia. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania, a następnie osadzony w pomieszczeniach dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji – relacjonuje KPP w Oświęcimiu.
Na podstawie zebranych dowodów przedstawiono mu 12 zarzutów zniszczenia mienia o wartości 14 tys. zł. Mężczyzna przyznał się do podpaleń, lecz nie podał powodu, dla którego dopuszczał się tych czynów. Na poczet przyszłej kary policjanci zabezpieczyli gotówkę należącą do podejrzanego. Za zniszczenie mienia grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.