Na wczorajszej (25 stycznia) sesji Rady Miasta Oświęcim tamtejsi rajcy przyjęli większością głosów uchwałę intencyjną w sprawie całkowitego zakazu spalania węgla od 2032 roku.
Jak informuje Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Oświęcim, projekt uchwały poparło 13 radnych, przeciw było 3, a 5 wstrzymało się od głosu.
– Dokument zakłada wyeliminowanie spalania paliw stałych w Oświęcimiu po 2032 roku. Formalnie o jego losie zdecyduje Sejmik Województwa Małopolskiego, który może wprowadzić ograniczenia w stosowaniu paliw stałych w miastach na terenie województwa małopolskiego. Oświęcim jest jednym z nielicznych miast w regionie, które podjęło takie działania – zaznacza Katarzyna Kwiecień.
Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut uważa, że to sprawa przyszłości mieszkańców i lepszych warunków życia dla następnych pokoleń.
– Nie mamy na co czekać, powietrze jest bardzo zanieczyszczone. Dlatego podjęliśmy zdecydowane kroki, by zintensyfikować działania na rzecz poprawy jakości powietrza, którym oddychamy. To są konkretne propozycje, to nasza zbiorowa odpowiedzialność za środowisko naturalne – mówi prezydent Janusz Chwierut.
W Oświęcimiu jest blisko 2 700 domów jednorodzinnych, a według szacunków do wymiany pozostaje jeszcze 919 pieców węglowych, w tym 685 takich, które nie spełniają żadnych norm ekologicznych.
Najważniejsze zapisy uchwały:
* Od 1 stycznia 2023 roku będzie całkowity zakaz spalania węgla w piecach pozaklasowych.
* Piece klasy 3 i 4 powinny zniknąć z krajobrazu miasta od 1 stycznia 2027 roku, a kotły 5 klasy od 1 września 2030 roku.
* Nowe domy, budynki w Oświęcimiu oddane do użytkowania po 1 września 2022 roku, w zakresie rodzaju ich ogrzewania, nie będą mogły przyjmować rozwiązań, w których będą stosowane paliwa stałe.
* Po 1 września 2022 roku będzie też obowiązywał zakaz spalania paliw stałych w mieszkaniach w budynkach wielorodzinnych, które mają sieć ciepłowniczą i gazową.
* Po 2032 roku palenie węglem byłoby już definitywnie zakazane. Dotyczyłyby to nie tylko mieszkań, ale również innych nieruchomości, czyli budynków firm i instytucji.
Synthos S.A. będzie mógł dalej truć,czy też tylko do 2032 roku?
…”uradziła gminna rada wodociągi pozakładać”…Mam nadzieję,że oświęcimscy rajcy z niejakim Chwierutem z Chwierutów przygotowali sobie stosowne epitafia na rok 2032.A może wcześniej.Czym się q..y zajmują?To jakiś bolszewicki bełkot kretynów z olszynek nad Solnych.
Bardzo dobrze w Oświęcimiu wymyślono rok 2032, który się zbiegnie z rokiem zakazu występowania azbestu. Za jednym zamachem 2 efekty ekologiczne.
To obniżcie teraz cenę węgla o 90% żeby ludzie wykupili i zdążyli spalić do tego 2032 r. inaczej zostanie na hałdach na wieki
Nie można obniżyć ceny tego węgla na hałdach, jest to tani węgiel dla gazowni do wytworzenia prądu co to sprzedają prąd a nie mają prądu
To zdjęcie to chyba z lat 80-tych. Zróbcie zdjęcie normalnego pieca na węgiel !
Co ty chcesz od tego pieca , ma tyle drzwiczek że można swobodnie prowadzić w nim segregację śmieci , kurde tylko szkło się nie chce palić i trzeba z nim kilka km do lasu jechać 🙁
Piec jak piec, piecowaty tylko brudny, zakopcony. Po umyciu, ździebko farby może nie trzeba wymieniać natychmiast, najważniejsze aby nie ciekł. Pasowałoby otoczenie z lat 60-tych ogarnąć, nie jest droga płyta rigips.
a co z gazem? wg Dyrektywy to paliwo kopalne i także jest wycofywane, od tego roku we Wiedniu? skoro węgiel to gaz także !
Może będziemy grzać tanim prądem, który już gazownie zaczęły sprzedawać.
Na razie nie jest tani ale dojdziemy do tego.
Noc nowego p.1, tak wymaga dawno podjęta uchwała Sejmiku Małopolskiego.Ciekawe czy samorząd ma pieniądze i w jakiej kwocie zamierza przeznaczyć do 2032 r. na dofinansowanie do wymiany 919 pieców. Co prezydent zamierza w kierunku emisji spalin samochodowych jeśli dostrzega w wypowiedzi, że powietrze w Oświęcimiu jest bardzo zanieczyszczone.
Nic
Oświęcim i palenie ,zawsze się to źle kojarzy, to takie piętno z przeszłości
A palić trzeba, piętno nie piętno.