Już blisko jedna czwarta Polaków to seniorzy. Podobnie jest na Podbeskidziu. Wiek powoduje, że spora część z nich wymaga stałej, kompleksowej i profesjonalnej opieki.
W praktyce wygląda to tak, że schorowanym seniorem zajmuje się najbliższa rodzina. Nie jest to łatwe zadanie, bowiem opiekunowie muszą łączyć obowiązki względem seniora z obowiązkami rodzinnymi i zawodowymi. Konieczność ciągłego doglądania osoby starszej powoduje, że dwie pozostałe sfery są zaniedbywane. Opiekun nierzadko rezygnuje z pracy, aby w pełni zaspokoić potrzeby seniora, cierpią jego relacje ze współmałżonkiem, nie mówiąc już o potrzebach codziennego życia, takich jak na przykład remont, czy wyjazd na urlop. Ten sam problem dotyczy osób młodych – oraz ich rodzin – które straciły zdrowie i sprawność w efekcie chorób lub nagłych zdarzeń losowych.
Odpowiedzią na ten coraz poważniejszy problem są rozwiązania proponowane przez profesjonalne ośrodki opiekuńcze. Jednym z nich są pobyty wytchnieniowe oferowane przez Centrum Nowoczesnej Rehabilitacji i Opieki TriVita z Porąbki.
Jest to całkowicie nowa jakość w dziedzinie usług opiekuńczych – nie tylko w naszym regionie, ale też w całej Polsce.
– Pobyty wytchnieniowe polegają na tym, że przyjmujemy na określony czas osoby, które na co dzień nie są w stanie samodzielnie funkcjonować w swoich środowiskach. W czasie pobytu zapewniamy im profesjonalną opiekę i pielęgnację. Najkrótszy możliwy pobyt tego rodzaju to doba – wyjaśnia Dorota Łabuda, dyrektor Centrum TriVita.
Tego rodzaju usługa kojarzy się z seniorami i faktycznie jest do nich kierowana, ale – jak podkreśla Andrzej Cienciała kierownik marketingu i sprzedaży – nie tylko. – Jej adresaci to również osoby niepełnosprawne fizycznie, z neurologicznymi chorobami przewlekłymi takimi jak Huntington czy Parkinson, ludzie po udarach, wylewach, wypadkach komunikacyjnych czy innych nagłych zdarzeniach, które spowodowały niepełnosprawność i konieczność zabezpieczenia stałej opieki – mówi.
Jak już zostało napisane, tego rodzaju pobyty to także pomoc dla bliskich, którzy opiekują się niesprawnym człowiekiem. W chwili, w której rodzina staje w obliczu wydarzeń, które trudno pogodzić z opieką wkracza TriVita ze swoją ofertą. – Dzięki nam rodzina zyskuje wsparcie oraz pewność, że jej członek znajdzie się w bezpiecznym miejscu, otoczony profesjonalną opieką. Jak sama nazwa wskazuje jesteśmy też wytchnieniem w chwili, w której bliscy – często pozbawieni fachowej wiedzy i właściwego sprzętu – nie radzą sobie z opieką nad chorym – przekonuje dyrektor centrum.
Często zdarza się, że rodzina powierzająca swojego bliskiego zorganizowanej opiece spotyka się z negatywną oceną, że oto bezdusznie umywa ręce i pozbywa się problemu. – Chcemy ten stereotyp przełamywać. Jesteśmy po to, aby być dla rodzin oparciem, a nie wyręką – podkreśla Dorota Łabuda.
Usługi opiekuńczo-pielęgnacyjne, do których zaliczają się pobyty wytchnieniowe to jeden z trzech głównych filarów centrum w Porąbce. Dwa pozostałe to Centrum Rehabilitacji oraz Centrum Medyczne z kilkunastoma specjalistycznymi poradniami.
W ramach pierwszego z nich TriVita oferuje rehabilitację neurologiczną, ortopedyczną oraz przeciwobrzękową. Rehabilitacja neurologiczna kierowana jest do pacjentów z dysfunkcjami układu nerwowego, wymagającymi długotrwałej, indywidualnej i kompleksowej terapii (po udarach, wylewach, z Huntingtonem, Parkinsonem czy stwardnieniem rozsianym). Rehabilitacja ortopedyczna dotyczy pacjentów po wypadkach, operacjach, urazach i ze zwyrodnieniem stawów, natomiast przeciwobrzękowa ma na celu likwidację obrzęków limfatycznych pierwotnych i wtórnych (wrodzonych i nabytych).
W centrum medycznym lekarze specjaliści przyjmują w poradniach endokrynologicznej, ginekologicznej, kardiologicznej, laryngologicznej, logopedycznej, neurologicznej, ortopedycznej, chirurgicznej, neurochirurgicznej, urologicznej oraz psychologicznej i zdrowia psychicznego.
– Wspominamy o tym dlatego, że osoby korzystające z pobytów wytchnieniowych mogą przy okazji skorzystać z poradni specjalistycznych oraz zabiegów rehabilitacyjnych. Łączenie usług opiekuńczych z rehabilitacją dotyczy zwłaszcza osób po udarach, wylewach i wypadkach – podkreśla Dorota Łabuda. Dodaje przy tym, że centrum posiada własny punkt poboru badań laboratoryjnych oraz bogate zaplecze sprzętowe w postaci między innymi holterów, EKG, USG i dopplera. – Z tego powodu jesteśmy w stanie wykonać, w każdym momencie, badania laboratoryjne oraz „małą” diagnostykę w zakresie chorób serca – ale też innych schorzeń.
Centrum w Porąbce pomaga swoim podopiecznym po nagłych zdarzeniach w oswojeniu się z nową sytuacją wynikającą z choroby i utraty sprawności. – W procesie tym obecni są psychologowie, wspierający naszych pacjentów w krytycznych momentach – mówi Dorota Łabuda.
W odnalezieniu się w nowej rzeczywistości pomaga także terapia zajęciowa oraz inne zajęcia zachęcające do wzajemnej integracji i utrzymania kontaktu ze światem zewnętrznym. Na wspomnianą terapię zajęciową składają się między innymi dogoterapia, hipoterapia, taniec (z uwzględnieniem potrzeb osób poruszających się na wózkach) oraz różnego rodzaju zajęcia manualne.
– Relacje z otoczeniem utrzymujemy organizując wycieczki albo wypady do kina czy teatru. Zapewniamy przy tym własny transport. Nasze pojazdy są przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, dzięki czemu nawet wycieczka na górę Żar nie jest problemem. Odwiedzają nas Koła Gospodyń Wiejskich, Uniwersytet Trzeciego Wieku, wpadają dzieci z miejscowej szkoły z występami. Dzięki temu nasi podopieczni nie odczuwają izolacji, integrują się między sobą i ze środowiskiem zewnętrznym. Mało tego, przy okazji zachodzi integracja międzypokoleniowa – mówi Dorota Łabuda.
– Bardzo ważną cechą TriVity jest to, że swoją ofertę tworzymy – i potem realizujemy – w oparciu o zasadę indywidualności. Oznacza to, że zarówno usługi opiekuńczo-pielęgnacyjne, jak i zabiegi rehabilitacyjne, porady specjalistów oraz terapie zajęciowe i inne elementy tej oferty dobieramy indywidualnie, pod kątem potrzeb i możliwości konkretnej osoby – podkreśla Dorota Łabuda.
Procedura przyjęcia na pobyt wytchnieniowy nie jest skomplikowana. – Wymagane jest tylko zaświadczenie lekarskie o chorobach, z którymi boryka się chory oraz informacja o przyjmowanych lekach – mówi Dorota Łabuda.
Profesjonalna opieka, którą Centrum TriVita otacza swoich klientów, miła atmosfera oraz urokliwa lokalizacja w sercu Beskidu Małego powodują, że pobyty wytchnieniowe często zmieniają się w pobyty długoterminowe i na stałe. (best)