Aż 27 filmów wpłynęło do ósmej edycji konkursu „Filmujemy Bielsko-Białą!”. Po raz drugi z rzędu wygrał Fabian Żakowiecki, który pokazał przejmujący „O jeden przystanek za daleko”.
Konkurs zorganizowały Galeria Bielska BWA i warszawska Fundacja Młodego Kina. Uczestnicy mieli trudne zadanie, bowiem mieli nakręcić raptem dwuminutowy film o konkretnej ulicy miasta, zwracając uwagę na jej atmosferę, ludzi i architekturę. Forma była dowolna, więc część filmowców sięgnęła nawet po animację, a w konkursie mogli brać udział i amatorzy, i profesjonaliści.
Po raz drugi po główną nagrodę sięgnął Fabian Żakowiecki. Na tapet wziął ulicę Górską. – Interesujący film przypominający sekwencje z gatunku horroru czy dreszczowca, świetnie rozplanowany i wykonany. Budzący niepokój motyw snu przywodzi na myśl „Zagubioną autostradę” Lyncha. Poza tym fabuła filmu jest wysoce prawdopodobna. Wielu z nas zdarzyło się przysnąć na chwilę w autobusie czy w samochodzie (oczywiście na miejscu pasażera), by po nagłym przebudzeniu znaleźć się w tajemniczym świecie przyrody. Imponuje w tym filmie doskonałe kadrowanie, montaż oraz różnorodna kolorystyka kadrów, która pozwala widzowi na podróż z rejonów logiki i przewidywalności w krainę tajemnicy i niepewności. Dodatkowym elementem urody tego filmu jest „perfect timing”, to znaczy dopasowanie długości ujęć do pokazanych w nich stanów psychicznych. Dobre operowanie huśtawką nastrojów. Odprężająca puenta i myśl, że natura może nas inspirować do działania. Film jest pozycją kompletną – mówiła prof. Janina Falkowska, podczas rozdania nagród. Uroczystość z prezentacją filmów odbyła się 13 października w Willi Sixta. W jury filmoznawczyni towarzyszyli filmowiec i montażysta Aram Socha oraz dziennikarz wydawnictwa „Prasa Beskidzka” Marcin Kałuski.
Laureat, odbierając nagrodę, pochwalił się, że lada dzień stanie się magistrem organizacji produkcji filmowej i telewizyjnej. – Od zawsze pasjonowałem się sztuką filmową, tworzę różne formy i pracuję na co dzień z obrazem – czy to fotografią, czy filmem. Jestem wdzięczny za ten werdykt, bo miałem obawy czy jury odczyta to, co sobie zamyśliłem. Chciałem właśnie natchnąć ludzi, bo czasem wystarczy pojechać o ten jeden przystanek za daleko, a znajdujemy się w jakimś nowym miejscu dla nas, które warto odkrywać – mówił Fabian Żakowiecki.
Drugie miejsce w konkursie zdobył film „Pochłonięty” Barbary Wydry i Piotra Krupy o ul. Kościelnej. Na podium stanęły też Kinga Janica i Lidia Branka dzięki swojej „Baśni o Grodzisku” (ul. Pod Grodziskiem). Wyróżnienia otrzymały filmy: „Bialska repryza” – plac Wolności (Julia Dwornik, Szymon Dwornik), „Biblioteka” – ul. Sienkiewicza (Edyta Lasek, Karolina Świątkowska) oraz film o ul. Sarni Potok (Zuzanna Murdza, Jowita Nowogrodzka-Ligęza).
Wyróżnienia odbywającego się w Bielsku-Białej festiwalu Euroshorts powędrowały z kolei do uczniów klas 5b i 6 z SP „Elf”, którzy przygotowali film o ul. Olszówki (Zosia, Konrad, Wiktoria, Dorota, Lena). Doceniono także materiał z ul. Wzgórze, którego autorką jest Anna Dymytrova. Izabela Dyduch, Maria Burzawa i Przemysław Pietraszko odebrali to wyróżnienie za „Ucieczkę” o ul. Cyniarskiej, a Kinga Chmielowska, Mateusz Bielecki i Lena Wierońska za film o ul. Kącik.
Wszystkie filmy można obejrzeć TUTAJ.