Do Strumienia, po latach nieobecności, wrócą wkrótce pasażerskie pociągi.
Pociągi pasażerskie wrócą do Strumienia od 9 grudnia za sprawą nowego, weekendowego i przyspieszonego połączenia Kolei Śląskich z Gliwic przez Rybnik do Wisły. – To nowe połączenie stanowić ma dobrą alternatywę dla zakorkowanych w trakcie weekendów dróg wiodących do Wisły. Stąd też godziny kursowania “Kubalonki”, bo taka będzie nazwa tego pociągu, będą tak dopasowane, by można się było wybrać w Beskidy zarówno na jeden dzień, jak i na weekend – informuje Magdalena Iwańska, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. Dodaje ona, że wstępnie kursy “Kubalonki” zaplanowano w weekendy i święta, ale nie jest wykluczone, że w przyszłości pojawią się ona również w dni robocze.
Zadowolenia z powrotu pasażerskich pociągów do Strumienia nie ukrywa burmistrz tego miasta, Anna Grygierek. – Bardzo się cieszę, że udało się doprowadzić do wznowienia połączenia, które umożliwi zabieranie pasażerów również ze Strumienia. Sprawa wznowienia komunikacji kolejowej ma dla naszej gminy ogromne znaczenie. Jestem przekonana, że będzie to miało kluczowe znaczenie dla poszerzenia tej oferty w przyszłości – mówi Anna Grygierek.
Obecna burmistrz powinna być pociągnięta do odpowiedzialności za to, że podczas modernizacji linii kolejowej biegnącej przez Strumień, całkowicie pominięto strumieńską stację wraz z peronem, a w Zabłociu peron zlikwidowano. Nawet nie starała się, by cokolwiek ze strumieńską stacją zrobiono. Czas na nowego burmistrza, obecnej pani już dziękujemy.