W Skoczowie doszło do wycieku substancji ropopochodnej do Wisły.
Podejrzanie wyglądającą wodę zauważyli około 17.00 spacerowicze i zadzwonili do Centrum Powiadamiania Ratunkowego Państwowej Straży Pożarnej w Ustroniu. Na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy oraz przedstawiciel Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który pobrał próbki wody do badań.
Na rzece, w pobliżu wiaduktu na ulicy Wiślańskiej, postawione zostały specjalne zastawki mające na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się podejrzanej substancji. Wygląda na to, że wyciek został opanowany. Jak się dowiadujemy, Wisła została zanieczyszczona najprawdopodobniej olejem napędowym. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób dostał się do rzeki. Jutro rano będą znane szczegółowe wyniki badań, nastąpi też kolejna kontrola ze strony Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Aktualizacja.
12 maja nadal trwają prace związane z neutralizacją wycieku substancji ropopochodnej do Wisły w Skoczowie. Strażacy mają ręce pełne roboty.
Autorką fotoreportażu jest Dorota Krehut-Raszyk