Niezwykle pracowita była niedziela (17 września) dla strażaków z Żywiecczyzny. Wszystko przez opady deszczu i wiatr.
To właśnie silne podmuchy spowodowały, że w centrum Węgierskiej Górki strażacy musieli usuwać gałąź niebezpiecznie zwisającą na jezdnią. W Jeleśni strażacy usuwali drzewo, które powaliło się na dach budynku mieszkalnego. Z kolei w Milówce zalana została część pomieszczeń w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych.
– Na miejscu okazało się, że wszystkiemu winny jest deszcz i nieszczelny dach. Nasze działania, które trwały około godziny, polegały na zabezpieczeniu pokrycia dachowego plandeką – informują strażacy z OSP Milówka.
Do lokalnych podtopień doszło również między innymi w Siennej, gdzie woda wdarła się do piwnic Szkoły Podstawowej, a także w Świnnej w rejonie ulicy Zgody oraz w Międzybrodziu Żywieckim. Groźnie zrobiło się w Pewli Ślemieńskiej.
– Na odcinku drogi powiatowej prowadzone są prace przy przebudowie muru oporowego, a po obfitych opadach deszczu brzeg mógł zostać naruszony, przez co może wystąpić ryzyko osunięcia się gruntu. Apelujemy o zachowanie ostrożności – podkreślają strażacy z OSP Pewel Ślemieńska.
Wieczorem stan wody w rzekach powiatu żywieckiego był dość wysoki. Stan ostrzegawczy przekroczony był na rzece Koszarawie w Pewli Małej (o 28 cm). Dzisiaj (18 września), gdy opadały ustały poziom wody opada.
