Policjanci cieszyńskiej drogówki eskortowali mercedesa, w którym przewożony był ranny mężczyzna. Podczas prac doznał poważnego urazu dłoni i wymagał natychmiastowej interwencji lekarskiej. Dzięki pomocy mundurowych, prosząca o pomoc kobieta mogła szybko i bezpiecznie dotrzeć z rannym do lekarza.
W czwartek, podczas służby na terenie miasta, a dokładniej na ulicy Katowickiej w Cieszynie, do mundurowych z cieszyńskiej drogówki przybiegła kobieta. Prosiła o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala. Jechała tam ze swoim znajomym, który w wyniku wypadku został poważnie ranny w dłoń. Niestety, natężenie ruchu w mieście w godzinach porannych było bardzo duże, co uniemożliwiało szybkie dotarcie do szpitala i udzielenie specjalistycznej pomocy lekarskiej poszkodowanemu. Ponieważ liczyła się każda sekunda, mundurowi włączyli sygnały uprzywilejowania, pomagając 44-latce szybko, a przede wszystkim bezpiecznie dotrzeć do szpitala, gdzie została udzielona pomoc rannemu mężczyźnie.
– Dzięki policyjnej eskorcie ranny mężczyzna dotarł do szpitala najszybciej, jak było to możliwe. Sytuacja, choć bardzo stresująca dla kierującej i rannego mężczyzny pokazała, że najważniejsze w takich sytuacjach jest bezpieczeństwo i opanowanie. Słowa uznania należą się 44-letniej kierującej mercedesem, która podjęła jedyną słuszną w takiej chwili decyzję- zwróciła się do policjantów o pomoc, którą natychmiast otrzymała. „Pomagamy i chronimy”– każdego dnia, każdemu, w każdej sytuacji – mówi Krzysztof Pawlik, rzecznik KPP Cieszyn.