Wydarzenia

Pomagamy! Filipek walczy o życie!

Filipek Kurczab może być wielką inspiracją. Nie tylko dla dzieci, ale też dorosłych. Chodzi o to, jak walczy ze swoją chorobą.

Filipek walczy o życie od pierwszych chwil. I to dosłownie. Przyszedł na świat jako wcześniak – w 30. tygodniu ciąży. Ważył 850 g (średnia waga noworodka wynosi od 3,2 kg do 3,4 kg).

Niska waga i przedwczesne przyjście na świat to jednak żadne problemy. Szybko okazało się, że najgorsze jest przed chłopcem i jego rodziną. Urodził się z serią chorób.

– Wiedzieliśmy, że walka o zdrowie Filipka nie będzie łatwa. Do przedwczesnego porodu doszło z powodu odklejenia się łożyska. Synek urodził się z dysplazją oskrzelowo-płucną rozpoczynającą się w okresie okołoporodowym, nadciśnieniem płucnym, ASD II oraz nerką podkowiastą, niewydolnością krążeniowo-oddechową, wrodzonym brakiem małżowiny usznej, lewostronnym niedorozwojem żuchwy oraz kości skroniowej – wspominają rodzice Filipka.

Powróćmy jednak do pierwszych dni życia chłopca. Od razu po porodzie nie mógł on zostać przeniesiony do domu. Łącznie w szpitalu spędził 116 dni. W szóstym tygodniu życia odkryto, że jest chory na martwicze zapalenie jelit (wystąpienie zmian martwiczych ogniskowych lub rozlanych w błonie śluzowej jelita cienkiego lub grubego). Brzmi to enigmatycznie dla kogoś, kto nie jest lekarzem, ale w praktyce Filipek po prostu walczył o przeżycie!

W efekcie rozwoju choroby doszło do tego, że chłopczyk jest obecnie karmiony sondą nosowo-żołądkową. Wymaga okresowo tlenoterapii biernej.

Jak można pomóc?

Oczywiście, opieka nad dzieckiem kosztuje.

Często odwiedzamy lekarzy specjalistów, rehabilitantów oraz terapeutów. Wszystkie te działania poprawiają rozwój naszego synka, jednak niestety kosztują. Czeka nas bardzo długa i kosztowna batalia o zdrowie naszego synka. Ogólny koszt leczenia i rehabilitowania Filipka znacznie przekracza nasz budżet, dlatego serdecznie prosimy Państwa o pomoc – tłumaczą rodzice.

Stara się im pomóc „Fundacja Serca dla Maluszka”. Ewelina Kliś, która stoi na czele organizacji, tłumaczy, że bez wsparcia finansowego chłopca czeka smutny los.

– Filipek bardzo nas zainspirował. Staramy się mu i jego rodzinie pomóc. Bez pieniędzy jego rehabilitacja nie będzie możliwa i nie będziemy mu w stanie pomóc. Jego przyszłość leży w rękach nas wszystkich! – tłumaczy nam Ewelina Kliś.

 

Filipkowi można pomóc wpłacając darowiznę na konto Fundacji „Serca dla Maluszka”

Fundacja “Serca dla Maluszka”

ul. Kowalska 89 m.1

43-300 Bielsko-Biała

Bank Millennium S.A.

85 1160 2202 0000 0001 9214 1142

W tytule przelewu prosimy wpisać:
5029 Filip Kurczab

 

Za każdą przekazaną złotówkę dziękujemy!

google_news