Bielszczanka Anna Peterek od 10 lat uprawia triathlon. Na swoim koncie ma wiele sukcesów w tej morderczej dyscyplinie. Przed nią ogromna szansa – start w zawodach Ironman na Hawajach. Jest jednak pewien problem. Mimo że po ciężkim boju wywalczyła prawo udziału w tych najbardziej prestiżowych zawodach triathlonowych na świecie, jej start stanął pod znakiem zapytania. Chodzi o pieniądze potrzebne na opłacenie kilkudniowego pobyt na Hawajach.
Pani Ania mieszka obecnie i trenuje w Poznaniu. Na swoim koncie ma już wiele osiągnięć i sukcesów . Wywalczyła między innymi aż dwukrotnie mistrzostwo Polski na dystansie długim. Jednak to udział w zawodach Ironman na Hawajach – w kolebce tego sportu – jest największym marzeniem każdego triathlonisty, a zdobycie tego prestiżowego tytułu uważne jest za szczyt osiągnięć.
Nie jest jednak łatwo pojechać na Hawaje, by powalczyć tam o życiowy sukces. Co roku o prawo do uczestniczenia w tych legendarnych zawodach walczą – w kilkunastu imprezach eliminacyjnych organizowanych na całym świecie – dziesiątki tysięcy triatlonistów. Na awans mogą liczyć tylko najlepsi z najlepszych. Swój, Anna Paterek wywalczyła z bardzo dobrym wynikiem 4 czerwca podczas zawodów w Hamburgu.
Zawody na Hawajach odbędą się jak co roku w październiku. Przygotowania do nich idą pełną parą, a sportsmenka ma już nawet kupione bilety do USA. Jest jednak pewien problem, który nie daje jej spać. Zawodniczce wciąż brakuje kilku tysięcy dolarów na opłacenie samego pobytu w USA. Dlatego też ogłosiła w internecie zbiórkę pieniędzy na ten cel, licząc na hojność sponsorów oraz osób chcących pomóc jej zrealizować kolejny wielki sportowy cel. Przy czym – jak przyznaje – traktuje swoją prośbę o wsparcie jako ofertę sponsoringu, oferując w zamian reklamę na odzieży sportowej oraz w mediach społecznościowych.
Link do zbiórki można znaleźć tutaj i wesprzeć tam bielską triathlonistkę.
Przypomnijmy, podczas zawodów Ironman zawodnicy muszą przepłynąć dystans 3,86 kilometra (2,4 mili) przejechać na rowerze 180,2 kilometra (112 mil) i przebiec pełny maraton 42,195 kilometra (26,2 mili). W swojej kategorii wiekowej Anna Peterek zmierzy się na Hawajach z około 200 zawodniczkami z całego świata.
Do pracy niech idzie a nie bawić się w zawody sportowe i ciągnąć kasę od ludzi..
Dobrze by było, gdyby osoba pisząca artykuł podawała rzetelne informacje. Rozumiem, że artykuł ma być reklamą, ale wypadałoby mieć pojęcie o czym się pisze. Po pierwsze, nie każdy triathlonista marzy o starcie na Hawajach. Po drugie, ten bardzo dobry według was wynik w Hamburgu to 9 miejsce w kategorii wiekowej (czyli nawet nie wśród wszystkich kobiet). Po trzecie, szanse na medal mistrzostw świata są zerowe, więc zbiórka jest na wycieczkę na Hawaje.
Dla jasności: byłej bielszczanki…
Biorąc uwagę wpadkę przy promocji Natalii Janoszek – ta od nadmuchanej kariery, to redakcja mogła by się postarać o minimum rzetelności. Szansa na medal? Nie dostanie go tylko jeżeli nie ukończy zawodów, te medale to takie trochę jak tytuł najpiękniejszej miss z Europy będąc jedyną dziewczyną z Europy na konkursie.
Żebractwo sportowe, niezły pomysł na pozyskanie pieniędzy.
Pozdrawiam