Policjanci z cieszyńskiej drogówki zareagowali na informacje o kierowcach, którzy próbują swoich sił w driftowaniu i niebezpiecznej jeździe ulicami nadolziańskiego grodu. Proceder ten dotyczy zwłaszcza rejonu alei Jana Łyska i parkingu przy ulicy Bolko Kantora.
– Mundurowi z drogówki i prewencji sprawdzają takie rejony i surowo reagują na tego rodzaju jazdę. Ich zdecydowana reakcja nie wynika ze złośliwości, ale z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa osobom postronnym, a także samym ,,drifterom” – tłumaczy Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Co grozi kierującemu za driftowanie? W najlepszym wypadku mandat. Jak wysoki? Tutaj widełki są różne. Wszystko dlatego, że w kodeksie nie ma takiego wykroczenia jak „ślizganie się na parkingu” albo „wprowadzanie auta w umyślny poślizg”. Policjanci mogą ukarać kierowcę za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym z artykułu 86 lub 98 kodeksu wykroczeń. Ten pierwszy mówi o tym, że “kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny”. Jeżeli następstwem tego typu wykroczenia jest spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia innej osoby, sprawca podlega karze grzywny w wysokości nie niższej niż 1500 złotych. Co więcej, kto dopuszcza się tego czynu, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny w wysokości nie niższej niż 2500 złotych. W razie popełnienia omawianego wykroczenia przez osobę prowadzącą pojazd sąd może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Z kolei artykuł 98 kodeksu wykroczeń odnosi się do terenów, które nie są drogą publiczną ani strefą ruchu. Tu z kolei jest mowa o tym, że “kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby, podlega karze grzywny albo karze nagany”.
– Działania policji to przede wszystkim jednak działanie prewencyjne, co nie oznacza, że kontrole nie będą kończyć się mandatami. Osoby, które mundurowi skontrowali w ostatni weekend w rejonie alei Jana Łyska i parkingu przy Bolko Kantora, otrzymali ich 11. Zachęcamy kierowców pragnących sprawdzać swoje sportowe umiejętności do korzystania z torów wyścigowych, ewentualnie z wyłączonych z ruchu dróg, po wcześniejszym uzyskaniu zgody od zarządcy drogi lub terenu – mówi Krzysztof Pawlik. Rzecznik prasowy cieszyńskiego garnizonu policji zapowiada kolejne kontrole miejsc odwiedzanych przez miłośników driftowania.
Polecam drogówce ul. Langera i jej oba końce a w szczególności rondo Frysztacka,/Langera.
O konfident
Z Torcida ty nie masz nic wspólnego. Wiec nie podawaj się za kogoś.
Walić cię parówo