Po wczorajszych intensywnych opadach deszczu strażacy mieli pełne ręce roboty. Komenda Miejska PSP w Bielsku-Białej odnotowała 20 interwencji. Większość z nich miała miejsce na terenie Bielska-Białej.
Strażacy usuwali powalone konary drzew przy ulicy Kamienickiej, Ratuszowej, Piastowskiej oraz Dębowej. Udrażniali też przepusty drogowe oraz wypompowywali wodę z zalanych piwnic.
W Kaniowie w jednym z budynków jednorodzinnych przeciekał dach i doszło do zalania pomieszczeń mieszkalnych. Strażacy zabezpieczyli poszycie dachowe przy pomocy plandeki.
W działaniach brały udział 23 zastępy PSP i OSP.
Niech leje z dwa tygodnie Polska jest zrujnowana przez brak wody i pis,byłem dziś rano na działce 30 cm i sucho pod drzewami.
Najpierw ludzie narzekają że susza i przydał by się deszcz. Napadało trochę wody i narzekają że za dużo wody. Ludziom nie dogodzisz
To samo pisz jeśli nawałnica zaleje Ci piwnicę lub pokoje poprzez uszkodzony dach.
Miałem z 40 cm wody w piwnicy sama przyszła sama za parę godzin zeszła a pompowanie to jest głupota i robi podmycia koło fundamentów a gdzie kanały szkoda kasy.
Coś ten Kaniów ma pecha albo jest w takiej luce co kochają wiatry to już tak będzie zawsze