Blisko trzydzieści interwencji odnotowali minionej doby bielscy strażacy, związanych z sytuacją powodziową. Były to głównie wyjazdy do wypompowywania wody z piwnic i udrażniania przepustów i koryt potoków.
W Bielsku-Białej odnotowano siedem interwencji, a w powiecie bielskim 22. W Bielsku-Białej między innymi strażacy usuwali konar drzewa z jezdni na ulicy Sobieskiego.
W Czechowicach-Dziedzicach przy ulicy Ochodzkiej powstało osuwisko na wale przeciwpowodziowym w miejscu starego nieczynnego przepustu. Przepust zabezpieczono workami z piaskiem i przy pomocy koparki zakopano wykop. Z kolei w Rybarzowicach przy ul. Wiklinowej strażacy zabezpieczali brzeg potokuBruśnik z dwóch stron na długości około 120 metrów w pobliżu 6 budynków mieszkalnych i firmy Tabaco. Do zabezpieczenia użyto 30 ton piasku i 500 worków.
Wczoraj (22 września) poziom Białej oraz innych rzek i potoków w Bielsku-Białej i powiecie bielskim opadał i obniżył się nawet poniżej poziomu stanu ostrzegawczego. Jednak dzisiaj (23 września) padający deszcz spowodował, że poziom wody znowu wzrasta.
