Legendarna bielska lodziarnia „Lody Eskimo” znów działa. Trochę w innej lokalizacji, lecz pod starym szyldem i wciąż na placu Wojska Polskiego.
O lodziarni zrobiło się głośno przed dwoma laty, gdy ruszyła rewitalizacja placu. To wtedy okazało się (pisaliśmy o tym między innymi tutaj), że z jego pejzażu zniknie już na zawsze charakterystyczna żółto-czerwona budka z lodami. Znali ją chyba wszyscy bielszczanie i dla wielu stała się wręcz jednym z symboli miasta. Miejscy urzędnicy obiecali wtedy, że znajdą dla „Lodów Eskimo” nowy lokal usytuowany również w obrębie placu Wojska Polskiego.
Tak też się stało. Obecnie mieszczą się one w kamienicy pod numerem 4 (zachodnia pierzeja placu). Jak dawniej oferowane są tam kręcone lody – tak zwane włoskie – oraz rurki z bitą śmietaną – zwane greckimi – z których lodziarnia przez lata słynęła. Na dodatek poszerzyła teraz swoją ofertę o – wytwarzane na miejscu – lody nakładane do wafelka – czyli popularne „gałki”.
Wystarczyło budkę zrobić drewniana, która kojarzyłaby się z górami, Beskidami. Lody super, tak trzymać, żeby tylko sklad był bez emulugatorow, glukoza frukyozy plis
Drewniane budki w stylu góralskim mam nadzieję zobaczyć w ramach jarmarku bożonarodzeniowego. Powinien on się ciągnąć od bielskiego rynku, poprzez wszystkie place bielsko-bialskiej starówki, aż do końca ul. 11 listopada. Warto spróbować zrobić z tego jarmarku świąteczną wizytówkę Podbeskidzia, by przyciągnąć turystów. Ale aby zaistnieć musiałby być bardzo szczególny na tle innych. Jak bardzo i pod jakim kątem, to już włodarzom miasta pozostawiam. Pozdrawiam
Obskurna budka symbolem miasta? Dla mnie to symbol słusznie minionego PRL’u. Z całym szacunkiem do właścicieli, ja się cieszę, że ona zniknęła, a za biznes w nowym lokalu mocno trzymam kciuki i gratuluję rozwoju. Wkrótce wybiorę się tam z rodzinką, by spróbować nowego, ale też i rurek, które osobiście bardzo lubię. Mam nadzieję, że nadal są tak pyszne, jak ze starej budki. Pozdrawiam serdecznie
Lepiej nie przychodź nie będziesz mile widziany skoro kojarzy ci się z obskurną budką bo mnie się kojarzy z pysznymi lodami