Po godz. 15.00 do WCPR wpłynęło zgłoszenie pożaru samochodu osobowego na ul. Leszczyńskiej w Bielsku-Białej. Wysłano dwa zastępy straży pożarnej z JRG1 i policję.
Do zdarzenia doszło niedaleko ronda u zbiegu ul. Leszczyńskiej z ul. Sempołowskiej. – W trakcie jazdy zaczęło się dymić z auta, zdążyłam zjechać z ronda na parking. Przed przyjazdem strażaków ogień próbowało ugasić dwóch mężczyzn, niestety gaśnice bardzo szybko się wyczerpały – relacjonowała nam kobieta, która kierowała osobówką.
Po dojeździe straży pożarnej na miejsce pożar ugaszono, później ponownie przelano komorę silnika auta. – Może nie był to najnowszy model samochodu, ale bardzo dobrze się sprawował. No i silnik też działał bardzo dobrze… Teraz auto najprawdopodobniej trafi do jakiejś firmy, która rozbierze go na części, gdyż naprawa auta z pewnością przekroczyłaby jego wartość – podsumował właściciel pojazdu.
W czasie pracy służb odcinek ulicy był zablokowany dla ruchu, utrudnienia trwały około 25 minut.
Gaśnice proszkowe 1 L to lipa jak się pali pudełko zapałek a nie samochód ja mam 5 kg + halonową i to jest tylko na początek ,nie ugaszenie w ciągu 1 min to już nie da rady i nie ma sensu tyko ratuje AC.