Wczoraj wieczorem w budynku przy ul. Wyzwolenia w Bielsku-Białej interweniowały cztery zastępy straży pożarnej z JRG1. Powodem interwencji było duże zadymienie na poddaszu budynku.
Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie wczoraj o godz. 17.50. Po dojeździe na miejsce okazało się, że na strychu budynku bezdomnym zapaliła się… poduszka. Na szczęście ognień nie zdążył się rozprzestrzenić, zgasnął sam. Strażacy przewietrzyli strych i sprawdzili pod kątem stężenia tlenku węgla, zagrożenia nie stwierdzono. Strych został także sprawdzony kamerą termowizyjną. W czasie akcji patrol policji wylegitymował dwóch mężczyzn. Działania służb trwały kilkadziesiąt minut.
