Nad ranem w płomieniach stanęło poddasze budynku mieszkalnego w Zatorze przy ul. 26 Stycznia. Łunę można było dostrzec odległych części miasta.
Do akcji ruszyli strażacy z Zatora, Oświęcimia, Włosienicy i Podolsza. – Po przyjeździe zastaliśmy objęte ogniem poddasze oraz przednią część drewnianego budynku. Osoba zamieszkująca budynek opuściła go przed naszym przybyciem. Zagrożony był sąsiadujący budynek, gdzie zaczął się palić szczyt dachu – relacjonują zatorscy strażacy. Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do przelewania tlących się nadal zgliszczy a także do rozbiórki nadpalonej konstrukcji dachu. Temperatura jaka powstała w trakcie pożaru była tak duża, że uszkodzeniu uległa elewacja budynku po drugiej stronie drogi.
Działania prowadzone przez 40 strażaków trwały prawie 4 godziny. Spaleniu uległ drewniany budynek (kryty papą), zniszczone zostały elewacje sąsiednich budynków oraz częściowo dach jednego budynku. Straty przekroczyły 280 tys. zł.