Kilkaset kobiet – a także mężczyzn – protestowało dziś wieczorem na Placu Chrobrego w Bielsku-Białej. Przyszły, aby pokazać rządzącym czerwoną kartkę.
Podobne protesty odbywały się w 85 miastach w całej Polsce, a także w 50 innych krajach. To nie pierwsza taka manifestacja kobiet z Podbeskidzia. Do tej pory w ramach „Czarnego Protestu” zbierały się – na tym placu – aby walczyć o swoje prawa już dwukrotnie. Tym razem chciały między innymi wyrazić swój negatywny stosunek dla działań rządzących, chcących – jak tłumaczyły – pozbawić kobiety swobodnego dostępu do antykoncepcji.
Podczas manifestacji miała miejsce dość kuriozalna sytuacja. Na placu w tym samym miejscu i w tym samym czasie pojawiła się z transparentami i megafonem kilkuosobowa grupa przeciwników aborcji. Od manifestujących odgradzał ich przez cały czas szczelny szpaler policji.