Wczoraj około 19.00 kierowca pokonujący ulicą Broniewskiego zobaczył suzuki jadące zygzakiem od krawężnika do krawężnika.
Mężczyzna ten ruszył za zawianym kierowcą, zatrzymał go i przekazał policjantom z wezwanego na miejsce patrolu. Alkomat pokazał, że 55-letni kierowca z suzuki miał w organizmie ponad 3 promile. Konsekwencje są takie, że stracił prawo jazdy i niebawem stanie przed sądem. Za jazdę na podwójnym gazie grozi mu nawet 2-letnia odsiadka.