Wydarzenia Bielsko-Biała

Pseudoprzeprosin radnego Prygi ciąg dalszy. Dziś wydał oświadczenie podczas sesji rady

Podczas trwającej dziś sesji Rady Miejskiej w Bielsku-Białej oświadczenie wystosował radny Maksymilian Pryga. Stwierdził, że mamy do czynienia z przeprosinami, choć nie odniósł się do swojego zachowania, ale do „sytuacji i atmosfery wokół jego osoby”. Najwyraźniej nie podoba mu się też fakt, że media przyglądają się jego osobliwym wyczynom.

– Dziś jest pierwsza publiczna okazja, by bezpośrednio przeprosić pana prezydenta, radnych oraz wszystkich, z którymi mam możliwość współpracować – zaczął Maksymilian Pryga, były szef klubu prezydenta Jarosława Klimaszewskiego.

– Chciałbym raz jeszcze przeprosić wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób poczuli się dotknięci lub urażeni całą sytuację i atmosferą, która wytworzyła się wokół mojej osoby, a także funkcji, jaką pełniłem i pełnię. Mimo że wcześniej wydałem oświadczenie, to dziś jest pierwsza publiczna okazja, by bezpośrednio przeprosić pana prezydenta, radnych oraz wszystkich, z którymi mam możliwość współpracować – ciągnął.

– Nadal będę pracował z pełnym zaangażowaniem, poświęceniem i charakterem na rzecz miasta i osiedla – tu nic się nie zmienia. Prostym słowem „przepraszam” chcę zamknąć ciąg artykułów medialnych, które pojawiały się na temat mojej osoby, przesłaniając ważną pracę Rady Miejskiej i realne sprawy, z jakimi mierzymy się każdego dnia, działając w trosce i na rzecz dobra mieszkańców – mówił radny Pryga.

Poprzednie artykuły na ten temat:

Derby Bielska-Białej dla Rekordu! Na trybunach awantura | ZDJĘCIA
Prezydent przeprasza i oczekuje rezygnacji radnego. “To zwyczajne chuligaństwo, które wymaga stanowczego potępienia”
Oświadczenie radnego Prygi. Nadal nie rozumie, w czym brał udział…
Kto zostanie ukarany? Spotkanie z prezydentem po niedzielnych incydentach
Klub zwalnia ochroniarzy po derbach wstydu. W przyszłości takie sytuacje nie mogą mieć miejsca

google_news