Wykonane z drewna ptaszki, dziobiące kurki, koniki, grzechotki, a nawet hulajnoga czy samolociki. Te i inne tradycyjne zabawki ludowe z regionu żywiecko-suskiego można oglądać na wystawie w Regionalnym Ośrodku Kultury w Bielsku-Białej.
Wystawa nosi tytuł „Kolorowy świat beskidzkiej zabawki” i trwa do 3 stycznia. – Tradycyjne zabawki są wykonywane w regionie żywiecko-suskim od ponad 150 lat. Charakterystyczne dla tej twórczości są ptaszki i koniki – z wózkami i na kółkach – w zależności od tego, w jakiej miejscowości są wykonywane. Ciekawostką jest fakt, że ptaszki mają znaczenie magiczne, ponieważ według miejscowych tradycji, powieszone w domu przynoszą rodzinie szczęście – komentuje Aneta Legierska-Bujok, pełniąca obowiązki dyrektora Regionalnego Ośrodka Kultury. – Staramy się dbać o tych naszych twórców, a także wciągać w tę pasję młodych ludzi, organizując dla nich warsztaty na przykład z malowania ptaszków. Co bardzo ważne, beskidzkie zabawki promują nasz region w Polsce.
Żywiecko-suski ośrodek zabawkarstwa tworzą wsie leżące między Żywcem a Suchą Beskidzką: Przyborów, Koszarawa, Pewel Wielka, Lachowice, Kuków, Kurów, Kocoń i Stryszawa. Szczególnie znany jest dorobek twórców zabawek z Lachowic, Pewli Wielkiej, Koszarawy, Stryszawy i miasta Żywca.
Charakterystyczna dla zabawkarstwa jest jego pokoleniowość. – Wyrobem zabawek zajmowały się całe rodziny. Każda z osób odpowiedzialna była za inny etap pracy – od pozyskania drewna, jego obróbki, wyrzynania, strugania, aż do wykańczania i zdobienia. Na przykład ojciec przygotowywał drewno i wycinał podstawowe części zabawek, syn je montował, a żona i córka zajmowały się dopracowaniem. Stąd rodziny słynnych zabawkarzy, posiadające własne wzory wykonania i zdobienia zabawek – pisze w katalogu do wystawy Agnieszka Miklar, redaktor naczelna wydawanego w ROK kwartalnika „Relacje-Interpretacje”.
Jednym z twórców pochodzących ze stryszawskiej rodziny od pokoleń parającej się zabawkarstwem jest Piotr Mentel, prezes Stowarzyszenia Twórców Ludowych – Oddziału Beskidzkiego. – Na wystawie prezentowane są między innymi prace mojej babci i mojego dziadka, więc dla mnie jest ona swego rodzaju powrotem do dzieciństwa. Gdy byłem mały, obserwowałem moich dziadków, gdy wykonywali zabawki. A prekursorem rzeźbienia i malowania ptaszków w Stryszawie był brat mojego pradziadka, Teofil Mentel – mówi.
Zabawkarstwo żywieckie w 2016 roku zostało wpisane na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. – Znaczącą rolę w popularyzacji i ochronie tradycji zabawkarskich odgrywają Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej i Gminny Ośrodek Kultury w Stryszawie, przy którym działa Beskidzkie Centrum Zabawki Drewnianej. W obu miejscach można obejrzeć autentyczne zabawki ludowe i poznać ich historię, a podczas warsztatów nauczyć się tworzenia i zdobienia drewnianych ptaszków czy koników – pisze w katalogu wystawy Agnieszka Miklar. Jak dodaje Piotr Pochopień z Gminnego Ośrodka Kultury w Stryszawie, zabawkarstwo żywiecko-suskie ma szansę zostać umieszczone w najbliższych latach na światowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Pełniąca obowiązki dyrektora Regionalnego Ośrodka Kultury Aneta Legierska-Bujok prezentuje katalog wystawy.
Piotr Pochopień z Gminnego Ośrodka Kultury w Stryszawie (z lewej) i Piotr Mentel, prezes Stowarzyszenia Twórców Ludowych – Oddziału Beskidzkiego