W kilku miejscach Rajczy rzeki i potoki coraz bardziej podmywają brzegi. Staje się to na tyle niebezpieczne, że po kolejnych silnych opadach może się pojawić zagrożenie nawet dla domów!
Sołtys Rajczy Zbigniew Kopeć i radny gminy Rajcza Zbigniew Paciorek mówią, że jest źle, a może być jeszcze gorzej.
– Z roku na rok sytuacja się pogarsza, a nikt z tym nic nie robi. Nie pomagają prośby ani pisma – skarżą się.
Podkreślają, że w Rajczy jest kilkadziesiąt miejsc, w których trzeba byłoby „na już” naprawić brzegi, aby nie doszło do kolejnych zniszczeń. Jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc jest potok Nickulina w przysiółku Nickulina w rejonie Szkolnego Schroniska Młodzieżowego.
– Tu już niewiele brakuje do katastrofy. Potok cały czas dość mocno podbiera wysoką skarpę. Wkrótce może ona runąć w dół, a wtedy pojawi się zagrożenie dla kilku budynków – podkreślają sołtys z radnym.
Kolejne miejsce, które wskazują, to przysiółek U Janotów i rzeka Rycerka.
– Nurt wody cały czas podbiera tu brzeg i robi niebezpieczne zakole. Przy większej wodzie może ona nawet pójść w stronę budynków i dokonać niemałego spustoszenia. A co potrafią górskie rzeki, Rajcza już nieraz widziała. Tutejsi mieszkańcy są przerażeni i próbują sami się bronić przed ewentualnymi zniszczeniami, robiąc prowizoryczne zabezpieczenie w postaci zamocowania drutów do drzew, które w pewien sposób umacniają brzeg – podkreślają sołtys z radnym.
Kolejne miejsce, które robi się niebezpieczne, to rzeka Ujsoła w rejonie za boiskiem piłkarskim. Tu również woda cały czas podmywa brzeg, a przy tym niszczy pola.
– W takim tempie zaraz „połknie” biegnącą w pobliżu polną drogę – zaznaczają sołtys z radnym. Martwią się, że odpowiedzialne za taki stan urzędy jakby były głuche na te problemy. – Nie wiemy, na co czekają tam wyżej. Czy na prawdziwą tragedię? – zastanawiają się.
Zapytaliśmy urzędników, czy zamierzają coś z problemem zrobić.
– Te wszystkie trzy sytuacje są nam dobrze znane i ujęte w tak zwanym wieloletnim planie utrzymaniowym. Wody Polskie wnioskują o pieniądze potrzebne na te cele. Niezbędne prace zostaną podjęte natychmiast po zabezpieczeniu środków potrzebnych na ich realizację. Warto dodać, że reforma gospodarki wodnej i powstanie Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie ma zapewnić dobre finansowanie gospodarki wodnej w Polsce – podkreśla Jacek Sądej z Wydziału Komunikacji Społecznej i Edukacji Ekologicznej w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie – Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Warszawie.