Tu pszczelarstwo naprawdę „wypaliło”. Teraz w Zespole Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu Moszczanicy myślą o nowych kierunkach kształcenia, które są powiązane z rolnictwem. Czy to oznacza, że nadchodzi renesans szkoły potocznie zwanej „Rolnikiem”?
Grubo ponad rok temu władze powiatu żywieckiego wymyśliły stworzenie kursu dla pszczelarzy w ramach Kwalifikowanego Kursu Zawodowego.
– To nowa możliwość dokształcania w określonych zawodach, która jest szybka, a co ważne, w części dotowana z budżetu państwa. To pozwala przede wszystkim błyskawicznie i skutecznie reagować na dynamicznie zmieniający się rynek pracy. A wracając do pomysłu z pszczelarstwem. Jeszcze trzy lata temu rozpoczęliśmy współpracę z pszczelarzami i przyjęliśmy strategię rozwoju pszczelarstwa w powiecie żywieckim, którą teraz staramy się skrupulatnie realizować – mówi wicestarosta żywiecki Stanisław Kucharczyk.
Te działania sprawiły, że we wrześniu 2017 roku uruchomiono klasę pszczelarską, w której kurs trwa dwa semestry i odbywa się w systemie zaocznym. W kształceniu zawodowym teoretycznym jest osiem przedmiotów, a w zawodowym praktycznym trzy. W sumie przez dwa semestry to 575 godzin.
– Byliśmy bardzo mile zaskoczeni, gdy okazało się, że na ten kurs zgłosiło się około czterdziestu osób, w tym spora rzesza spoza powiatu żywieckiego. Przez ostatni rok słuchacze tego kursu zdobywali wiedzę i umiejętności między innymi z zakresu prowadzenia produkcji pszczelarskiej, roślinnej i zwierzęcej, czy prowadzenia gospodarki pasiecznej. W czasie nauki były także i zajęcia praktyczne, prowadzane przez mistrza pszczelarstwa w szkolnej pasiece edukacyjnej – zaznacza wicestarosta Stanisław Kucharczyk.
Przyznaje, że klasa pszczelarska wypaliła i projekt będzie kontynuowany. Nowy kurs dla chętnych ruszy od września tego roku.
– Przygotowujemy kolejne o specjalnościach żywność ekologiczna, turystyka ekologiczna – agroturystyka oraz związany z hodowlą koni. W tym przypadku nauka rozpoczęłaby się od stycznia przyszłego roku. Chcemy wykorzystać nie tylko zapotrzebowanie na rynku pracy, ale i zainteresowania ludzi. Stąd właśnie wynikają takie propozycje z kierunkami, które śmiało można nazwać okołorolniczymi. Dodatkowym atutem jest fakt, że Zespół Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu Moszczanicy posiada do takiego kształcenia wręcz wyśmienitą bazę. Jest tu także baza noclegowa, z której korzystają zamiejscowi kursanci. Jako władzom powiatowym bardzo nam zależy na jak największym wykorzystaniu bazy tej szkoły, która przecież potocznie nazywana jest „Rolnikiem” – podkreśla wicestarosta.