Wydarzenia Bielsko-Biała

Rowerowy klops

1 kwietnia tak jak w poprzednich latach w Bielsku-Białej miały ruszyć, po zimowej przewie, bezobsługowe wypożyczalnie rowerów.Tak przynajmniej zakładali miejscy urzędnicy, organizując początkiem lutego przetarg w celu wyłonienia firmy, która przez następne 4 lata miała obsługiwać system wypożyczeń.

Zgłosiły się do niego trzy podmioty. Gmina wybrała najkorzystniejszą pod względem finansowym ofertę i… jeden z przegranych odwołał się od decyzji komisji do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie. Zarzucił bowiem zwycięscy przetargu, że zaproponował rażąco niską cenę, nie gwarantującą wykonania usługi na poziomie jaki zażyczył sobie zleceniodawca. KIO ma rozpatrzyć skargę w najbliższy czwartek (22 lutego). Od tej decyzji zależeć będzie czy bielszczanie wiosną będą mogli korzystać z dobrodziejstwa miejskich rowerów. Przypomnijmy, że gdy cztery lata temu władze miasta po raz pierwszy ogłosiły przetarg na prowadzenie wypożyczalni także doszło do sytuacji, gdy jeden z uczestników przetargu odwołał się od decyzji komisji. Efektem tego oraz kolejnych odwołań zamiast w kwietniu wypożyczalnie ruszyły dopiero w… październiku.

 

google_news