Pijany jak bela rowerzysta został zatrzymany przez policjantów w Choczni.
Mundurowi otrzymali informację, że na łuku drogi rowerzysta nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i w efekcie tego przewrócił się na jezdnię.
– Od rowerzysty wyczuwalna była woń alkoholu. Jak się okazało 33-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego miał w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem kierujący rowerem został ukarany mandatem karnym w kwocie 2500 złotych – informuje Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach.
Komu zagrażał poza tym że sobie samemu?